- Leczenie przebiega prawidłowo. Rany goją się szybko, nie ma też niespodziewanych powikłań. Ale oczywiście powrót Doroty na boisko nie jest teraz możliwy. Musi jeszcze trochę poczekać - powiedział Gazecie Krakowskiej Ludwik Miętta-Mikołajewicz, prezes krakowskiego klubu.
Źródło artykułu: