Poprzedni tydzień był perfekcyjny dla chicagowskich Byków. Trzy wygrane i zero porażek to zasługa przede wszystkim Derricka Rose’a, który w każdym z meczów był najlepszym strzelcem swojego zespołu. W sumie zdobywał przeciętnie 26,7 punktu, 5,7 asysty i 5 zbiórek. W wygranym spotkaniu przeciwko Orlando Magic najlepszy debiutant poprzednich rozgrywek zanotował 30 oczek, siedem asyst i sześć zbiórek.
Derrick Rose
wtorek: 28 punktów, sześć asyst, pięć zbiórek i blok
czwartek: 22 punkty, cztery asysty, cztery zbiórki i dwa bloki
sobota: 30 punktów, siedem asyst i sześć zbiórek
Jeszcze lepiej wiodło się Kevinowi Durantowi. Lider największej rewelacji tego sezonu Oklahomy City Thunder jest na ustach wszystkich fanów NBA. Grzmot mógł się pochwalić w ubiegłym tygodniu bilansem 3-1, a 22-letni snajper średnią punktów na poziomie 34,3! Oprócz tego notował przeciętnie 7,3 zbiórki, 2,8 asysty i 1,8 bloku. Ponadto Durant ustanowił nowy rekord w NBA, zdobywając co najmniej 30 punktów w siedmiu kolejnych spotkaniach.
Kevin Durant
poniedziałek: 40 punktów, pięć zbiórek, trzy przechwyty i dwie asysty
wtorek: 35 punktów, 11 zbiórek, cztery asysty i blok
czwartek: 31 punktów, osiem zbiórek, pięć asyst, dwa bloki i przechwyt
sobota: 31 punktów, pięć zbiórek i cztery bloki
Nominowanymi do nagrody "Player of the Week" byli także: Stephen Jackson (Charlotte Bobcats), LeBron James (Cleveland Cavaliers), Aaron Brooks (Houston Rockets), Chris Kaman (Los Angeles Clippers), Zach Randolph (Memphis Grizzlies), David Lee (New York Knicks), Brandon Roy (Portland Trail Blazers) oraz Chris Bosh (Toronto Raptors).