Z niewiadomych przyczyn koszykarzom ze stolicy zaginęła torba ze strojami sportowymi, w których mieli zagrać w Koszalinie. Kierownictwo Polonii 2011 o tym fakcie poinformowało policję.
W tej sytuacji gościnność zaprezentowali gospodarze, którzy na środowy mecz użyczyli warszawianom jednego ze swoich kompletów strojów. - Dziękujemy władzom klubu z Koszalina za pożyczenie nam na to spotkanie niebieskich koszulek i spodenek AZS-u - mówi Mladen Starcevic, trener Polonii 2011.
Na tym koszalińska gościnność się zakończyła, bo to gracze AZS-u wygrali spotkanie 87:76 i awansowali do półfinałów PP.