Obrona kluczem do zwycięstwa - komentarze przed meczem Kotwica Kołobrzeg - Znicz Jarosław

Obie ekipy do tego pojedynku podejdą mocno skoncentrowane i za wszelką cenę będą chciały przerwać serię porażek. Wydaje się, że pomimo chwilowego kryzysu faworytem tego pojedynku jest drużyna przyjezdnych. Zapytaliśmy przedstawicieli obu ekip o receptę na końcowy sukces

Piotr Stelmach, zawodnik Kotwicy Kołobrzeg - Znicz w tym sezonie jest bardzo miłą i zarazem wielką niespodzianką - grają jak do tej pory bardzo dobry basket Jest to zdecydowanie groźny team i na pewno czeka nas bardzo ciężki mecz. My musimy za wszelką cenę poprawić naszą grę w obronie. Wydaje mi się, że to jest nasza główna przyczyna porażek. Musimy do każdego meczu podchodzić z wielką uwagą i koncentracją i realizować założenia trenera, tak jak na treningach. W tygodniu dajemy z siebie wszystko i wszystko nam wychodzi, natomiast w meczu jesteśmy całkiem inną drużyną, grającą totalnie inny basket i ciężko zrozumieć, dlaczego tak jest.

Dariusz Szczubiał, trener Znicza Jarosław - Jest to dla nas jeden z najdłuższych wyjazdów i ta długa podróż na pewno będzie widoczna na parkiecie. Musimy zdecydowanie lepiej zagrać w tym meczu, niż z Polonią. Na treningach wszystko funkcjonuje jak należy, jednak w meczach już nie jest tak kolorowo - może to czasem słabsza dyspozycja dnia, a może po prostu przeciwnicy grają lepiej. W tym tygodniu mocniej przyłożyliśmy się w treningach i mam nadzieję, że to zaowocuje dobrą grą całej drużyny i tym razem odniesiemy sukces.

Tomasz Zabłocki, zawodnik Znicza Jarosław - Przeciwnik jak najbardziej w naszym zasięgu, jednak nie będzie łatwo. Liga pokazuje, że każda konfrontacja jest trudną przeprawą. Wszystkie mecze, które dotychczas rozegraliśmy - czy to wygraliśmy, czy przegraliśmy były naprawdę ciężkimi pojedynkami. Wydaje mi się, że potyczka z drużyną znad Morza będzie kolejnym trudnym zadaniem do zrealizowania. Wcale nie jest powiedziane, że jedziemy tam po łatwą wygraną - jedziemy tam się bić o punkty, tak jak z każdym przeciwnikiem. W Poznaniu potrafiliśmy przegrywać do przerwy i w końcówce rozstrzygnąć spotkanie na własną korzyść, w ostatniej kolejce niestety sromotnie przegraliśmy - zabrakło trochę szczęścia, zdrowia. Mam nadzieję, że tą porażkę - niespodziewaną z "młodą" Polonią odbijemy sobie w Kołobrzegu. Mogę obiecać kibicom, że jedziemy mocno skoncentrowani po zimnym prysznicu i zrobimy wszystko, aby wygrać.

Michał Moralewicz, zawodnik Znicza Jarosław - W spotkaniu z Polonią 2011 Warszawa zadebiutowałem na parkietach Polskiej Ligi Koszykówki, jednak moja drużyna przegrała i z tego powodu nie jestem zbytnio zadowolony. Co do najbliższego meczu w Kołobrzegu to bez wątpienia musimy zagrać agresywnie, ogromnie zmobilizowani, nie lekceważąc rywala - jednak o końcowych losach tej konfrontacji zadecyduje dobra gra w obronie.

Komentarze (0)