Zespół z Salt Lake City w zamian za wybór w pierwszej rundzie draftu 2011 do Memphis Grizzlies oddał Ronnie Brewera. - Zyskaliśmy pomocny element przed najbliższym naborem - powiedział Kevin O'Connor. Generalny menedżer Jazz stwierdził także, że odejście Brewera nie osłabiło zespołu.
Odetchnął z pewnością księgowy, któremu z listy płac odpadło 2,7 miliona dolarów z tytułu pensji dla zawodnika.
24-letni rzucający obrońca w tym sezonie w każdym meczu byłej już drużyny wychodził w pierwszej piątce. Notował 9,5 punktu i miał 2,8 asysty.
Z pozyskania Brewera bardzo cieszą się Memphis Grizzlies. Ich generalny menedżer Chris Wallace stwierdził, że nowy zawodnik jest urodzonym zwycięzcą i idealnie pasuje do jego drużyny. - Ronnie jest bardzo inteligentnyn i wszechstronnym graczem. Kapitalnie prowadzi piłkę - dodał Wallace.