Krakowski obowiązek - zapowiedź meczu Wisła Can Pack Kraków - ŁKS Siemens AGD Łódź

Pod Wawelem dojdzie do starcia drużyn będących w kryzysie. Drużyn, które o ostatnich swoich występach chcą jak najszybciej zapomnieć. Kto po sobotnim meczu zapisze w tabeli dwa duże punkty? Wydaje się, że jest to obowiązek dla Białej Gwiazdy. Oba zespoły, czyli Wisłę Can Pack i ŁKS Siemens AGD Łódź dzieli prawdziwa przepaść pod każdym względem, zaczynając od budżetu i spraw organizacyjnych po kadrę zawodniczek. Porażka Wisły nie wchodzi zatem raczej w grę...

Łodzianki dobrze rozpoczęły rok 2010, bo od wygranej nad brzeską Odrą. Od tego czasu (16 stycznia) minęło już jednak sporo czasu i sporo kolejek Ford Germaz Ekstraklasy, w których podopieczne Mirosława Trześniewskiego przegrały 6 kolejnych spotkań. Taka czarna seria zepchnęła ŁKS Siemens AGD w ligowej tabeli na przedostatnie miejsce, a w sobotnie popołudnie szykuje się najprawdopodobniej siódma przegrana z rzędu.

Biednemu wiatr w oczy - można by powiedzieć na przykładzie ŁKS-u. Trener Trześniewski od kilku spotkań nie może bowiem korzystać z Leony Jankowskiej, czyli jednej ze swoich liderek. Ta ma problemy zdrowotne i nie wiadomo kiedy powróci do ligowej rywalizacji.

Wisła Can Pack Kraków to jedno z największych rozczarowań tegorocznego sezonu Ford Germaz Ekstraklasy. Podopieczne Jose Ignacio Hernandeza jak burzą idą w rozgrywkach Euroligi, a w polskiej ekstraklasie przegrywają mecz za mecz (7 porażek w 20 spotkaniach). Ostatnie dwa mecze to przegrane w Gdyni i Toruniu, a fakt ten spowodował, że Biała Gwiazda praktycznie nie ma już szans na pierwszą czwórkę po zakończeniu rundy zasadniczej.

- Właściwie nie wiem, jak wytłumaczyć to, że w lidze mamy taki bilans. Po prostu pierwszy raz mamy szansę zajść daleko w europejskich pucharach, a w Polsce wszystko i tak rozstrzygnie się w fazie play-off - mówi Ewelina Kobryn, podstawowa środkowa Wisły Can Pack.

Kobryn nie jest chyba jedyną osobą, która mocno zastanawia się nad tym, co dzieje się z krakowskim zespołem w polskiej lidze. Takie zawodniczki, którymi dysponuje Hernandez, powinny każdego kolejnego rywala pozostawiać bowiem daleko z tyłu i piastować zdecydowanie wyższe miejsce w ligowej tabeli, a nie 5...

W Toruniu z powodu urazów nie zagrały Agnieszka Majewska i Iziane Castro Marques. Czy zagrają w sobotę? Hernandezowi z pewnością bardziej zależy na występie Majewskiej, gdyż ta odgrywała ważną rolę w rotacji Polek na parkiecie. Brazylijka natomiast zawodzi i trudo powiedzieć, czy spełnia oczekiwania swoich krakowskich pracodawców.

Mocno konfrontację z ŁKS-em ocenia Hernandez. - Jeśli przegramy z ŁKS-em, powinniśmy wycofać się z krajowych rozgrywek - mówi Hiszpan.

Wisła Can Pack Kraków - ŁKS Siemens AGD Łódź / sobota godz. 17:000

Komentarze (0)