W weekend Ronnie Brewer przeszedł badanie rezonansem magnetycznym (MRI - przyp. aut.). Wykazało ono częściowe zerwanie ścięgna udowego. - Na początku obawialiśmy się, że będzie potrzebna operacja. Jak na razie lekarze wykluczyli ten scenariusz. Wszystko będzie zależeć od tego, jak noga będzie reagować na leczenie. Jestem optymistą i uważam, iż wszystko pójdzie sprawnie i szybko - powiedział Brewer, który doznał kontuzji na 9:27 przed zakończeniem meczu z Miami Heat.
Podobny uraz miał Allen Iverson. - Nie jest tak źle jak u Allena. Mogę zapewnić, że wróci (R.Brewer - przyp. aut.) na parkiet, kiedy będzie zdrowy w stu procentach. W przeciwnym razie nie mamy w ogóle o czym mówić. Jestem odpowiedzialny za moich graczy - oznajmił właściciel drużyny Michael Heisley.