Szkoleniowiec mistrzów Polski - Tomas Pacesas wierzy, że jego podopiecznym uda się ograniczyć poczynania liderów ekipy CSKA. - Liczę, że Trajan Langdon i Ramunas Siskauskas będą trafiać ze znacznie niższą skutecznością, niż wynosi ich średnia w Eurolidze. Musimy starać się utrudnić im życie - mówi na łamach Przeglądu Sportowego.
W poprzednim spotkaniu pomiędzy tymi drużynami, ogromne problemy podopiecznym trenera Pacesasa sprawiał Sasha Kaun. - Rywale ograniczyli nam możliwość zdobywania punktów z pola trzech sekund. Kaun nie jest jednak typowym centrem, który dostaje podania i gra sam, stojąc tyłem do kosza, mając rywala za plecami. Bardzo dużo punktów zdobywał dobijając piłkę po zbiórkach, czy też współpracując z kolegami grającymi na obwodzie. Już zwróciliśmy na to uwagę - przekonuje.
Litwin wie już, jak rozpracować obronę rywala. - Wszystkich pomysłów na grę przeciwko CSKA nie zdradzę, ale chcę, by naszym atutem były szybkie akcje. Zespół rywali znacznie lepiej czuje się w poukładanej koszykówce. Oni będą chcieli zwalniać, a my z kolei przyspieszać - tłumaczy.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.