Larry Hughes opuścił Sacramento
Nawet tygodnia w swoim nowym klubie nie spędził Larry Hughes. Sacramento Kings pozbyło się doświadczonego strzelca, który do ekipy Królów trafił z New York Knicks. Mówi się, że jego usługami zainteresowani są teraz Charlotte Bobcats.
Larry Hughes był "wplątany" w transfer z udziałem Tracy'ego McGrady'ego, który z Houston przez Sacramento trafił ostatecznie do Nowego Jorku. 31-letni snajper miał grać dla Królów, lecz ci zdecydowali się rozwiązać z nim umowę. Z całą pewnością jednym z powodów była kontuzja palca lewej dłoni, która wymuszała 4-tygodniową przerwę.
Hughes, który w NBA występuje od 1998 roku, rozegrał do tej pory 704 spotkania ze średnimi na poziomie 14,4 punktu, 4,3 zbiórki i 3,2 asysty. Rozpoczynał karierę w Philadelphii 76ers, reprezentował ponadto barwy: Golden State Warriors, Washington Wizards, Cleveland Cavaliers i Chicago Bulls.
Nieoficjalnie mówi się, że zawodnikiem zainteresowani są włodarze Charlotte Bobcats.
jaet
Zgłoś komentarz
