Igor Griszczuk podpisał kontrakt i poprowadzi reprezentację Polski

Igor Griszczuk jest już oficjalnie trenerem reprezentacji Polski koszykarzy. W środowe południe w hotelu Aleksander we Włocławku szkoleniowiec Anwilu podpisał umowę, która ma obowiązywać do końca sierpnia 2010 roku, czyli do końca eliminacji ME.

W tym artykule dowiesz się o:

- Dla mnie to ogromny zaszczyt prowadzić reprezentację Polski. To duża odpowiedzialność, która będzie spoczywać na moich barkach. Tak jak prezes Ludwiczuk wspomniał, miałem już propozycję pracy z reprezentacją Polski, jednak nie byłem gotowy i odmówiłem. Na dzień dzisiejszy jestem w stanie podjąć się tego zadania i spróbować wywiązać się z niego jak najlepiej - powiedział Igor Griszczuk.

- To duże wyzwanie. Myślałem długo nad tą propozycją, zdecydowałem się ją przyjąć i poprowadzę polską reprezentacje. Kiedyś marzyłem, aby zagrać w kadrze. Teraz będę ją prowadził i muszę przyznać, że to podobne uczucie - komentował Griszczuk.

Umowa obowiązuje do końca eliminacji mistrzostw Europy, czyli do ostatniego dnia sierpnia 2010 roku. W umowie zawarta jest klauzula, która mówi, że możliwe jest jej przedłużenie do igrzysk olimpijskich w Londynie.

Dlaczego Białorusin z polskim paszportem został nowym opiekunem kadry? - Nie ukrywam, że prowadziłem rozmowy z trenerami Pesiciem, Repesą, czy Anzulowiciem. Zdecydowałem się jednak na trenera Griszczuka. To już druga propozycja z mojej strony dla tego szkoleniowca. Za pierwszym razem nie doszliśmy do porozumienia, tym razem się udało i jestem przekonany, że zrobimy coś wielkiego dla polskiej koszykówki - mówił prezes PZKosz, Roman Ludwiczuk.

- Chciałbym także podziękować prezesowi Anwilu, Zbigniewowi Polatowskiemu, że wyraził zgodę, aby trener klubowy poprowadził również kadrę narodową. To jest zawsze niełatwe zadanie i m. in. dlatego kilku trenerów nie zdecydowało się podjąć pracy z naszą reprezentacją - dodał prezes PZKosz.

- Jestem niezmiernie zadowolony z takiego wyboru. Mam nadzieję, że trener Griszczuk spełni nasze i kibiców oczekiwania - zakończył Ludwiczuk.

Nowy szkoleniowiec reprezentacji Polski odniósł się także do najbliższych planów kadry i gry w jej szeregach największych gwiazd. – W drugiej połowie czerwca kadrowicze spotkają się na badaniach lekarskich. Później na zgrupowaniu zagramy towarzysko z drużynami Izraela, Ukrainy i Białorusi. Zmierzymy się także w dwóch meczach z reprezentacją Litwy. Ponadto postaramy się o grę w jeszcze jednym turnieju – oznajmił Griszczuk.

- Rozmawiałem już z Marcinem Gortatem i mogę zapewnić, że obiecał przyjechać na zgrupowanie i pomóc swoim kolegom. Chcę stworzyć zespół, który będzie walczył o najwyższe cele. Chcę także znaleźć wspólny język ze wszystkimi kadrowiczami – skomentował szkoleniowiec.

W sztabie szkoleniowym Griszczukowi pomagać będą: Krzysztof Szablowski, asystent trenera w Anwilu Włocławek, Paweł Turkiewicz, drugi szkoleniowiec PGE Turowa Zgorzelec, Mirosław Cygan oraz Roman Tymański. Kierownikiem reprezentacji będzie dyrektor Anwilu, Hubert Hejman.

Źródło artykułu: