Czy Wisła dopłynie do półfinału, czy popłynie z pomarańczami? - zapowiedź meczu Wisła Kraków - CCC Polkowice

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ubiegłym roku CCC Polkowice i Wisła Kraków spotkały się w pojedynku o brązowy medal. Wtedy górą była Wisła, ale trzecie zwycięstwo odniosły dopiero w piątym pojedynku. Ten sezon pokazał jednak, że Wisła pomimo bardzo dobrych występów w Eurolidze nie potrafi poradzić sobie z rywalkami w polskiej lidze. W pierwszym pojedynku ćwierćfinałowym w Polkowicach miejscowe zawodniczki CCC pokonały krakowianki w stosunku 83:78 i w rywalizacji o półfinał prowadzą 1:0. Rywalizacja toczy się jednak do dwóch zwycięstw.

Pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe pomiędzy zespołami z Polkowic i Krakowa zakończyło się zwycięstwem CCC 83:78. Zwycięstwo to nie przyszło Pomarańczowym lekko. Do połowy spotkania krakowianki prowadziły jednym punktem, a w drugiej części spotkania prowadzenie kilkukrotnie się zmieniało i do czwartej kwarty zawodniczki przystąpiły przy remisie 61:61. Ostatnia odsłona była niezwykle zacięta i wyrównana, a fenomenalnie grająca Shannon Bobbit zadziwiała swoją skutecznością. Wisła grała na "faul", a polkowiczanki wykorzystując rzuty wolne nie pozwoliły wydrzeć już sobie zwycięstwa.

Krakowianki zagrały bez Marty Fernandez , popełniły znacznie więcej strat i to przesądziło o przegranej Białej Gwiazdy w Polkowicach. Jose Hernandez przed rozpoczęciem ostatniego meczu zapowiadał, że Wisła mierzy w mistrzostwo kraju, ale ostatnie spotkanie oddaliło zespół spod Wawelu od udziału w półfinałach. Walka na tym etapie play off toczy się do dwóch zwycięstw i krakowianki, aby awansować muszą wygrać najbliższe spotkanie w hali przy ul. Reymonta, a następnie pokonać Pomarańczowe w hali CCC.

Podbudowane zwycięstwem polkowiczanki będą walczyć do ostatnich sił, żeby zapewnić sobie udział w półfinałach już 24 marca 2010. Krzysztof Koziorowicz w ostatnim pojedynku kazał swoim zawodniczkom wyciągać Wiślaczki na obwód, gdyż jak powiedział: Trudno żebyśmy pod koszami mieli szanse w przypadku, gdy tam grają silne podkoszowe Burse i Kobryn. Czy tym razem CCC również zastosuje taką metodę na Białą Gwiazdę?

Drużyna Jose Hernandeza jest bardzo zmotywowana przed kolejnym meczem przeciwko Pomarańczowym. Ewelina Kobryn powiedziała : - W meczu wystąpią wszystkie zawodniczki i w pełni zmobilizowane. Bez dwóch zdań na pewno wygramy ten mecz i kolejny w sobotę. Stać nas na to i bardzo w to wierzymy..

Dodać należy, że przed krakowską publicznością wystąpi także Marta Fernandez, której brak w zespole Wisły był zauważalny w poprzednim spotkaniu. Warto podkreślić, że o sile zespołu nie decyduje jednak udział jednej zawodniczki, a zgrana i rozsądna gra całego zespołu. Tego jednak wielokrotnie brakowało w zespole Białej Gwiazdy w tym sezonie FGE.

W ćwierćfinałach zespoły grają do dwóch zwycięstw. CCC prowadzi w rywalizacji 1:0, a rywalizacja w Krakowie zapowiada się niezwykle emocjonująco. Polkowice mogą sprawić ogromną niespodziankę odprawiając faworyzowaną Wisłę na parkiecie przy ul. Reymonta.

Spotkanie Wisła Can Pack - CCC Polkowice rozpocznie się w Krakowie o godz. 18.00 - 24 marca 2010 r. (środa)

Źródło artykułu: