Paweł Leończyk: Najważniejsze, że jesteśmy w play-off

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dla Energi Czarnych ten sezon jest dość burzliwy. Drużyna grała poniżej oczekiwań, ale ostatecznie awansowała do play-off po rundzie eliminacyjnej, w której pokonała PBG Basket Poznań.

Energa Czarni Słupsk po dwóch meczach preplay-off pokonała PBG Basket Poznań w stosunku 2:0 i awansowała do play-off. - Na pewno cieszymy się, że to już koniec. Najważniejsze, że jesteśmy w fazie play-off. Nie ukrywam, że taki był właśnie nasz plan, chcieliśmy jak najszybciej zakończyć rywalizację z PBG Basket. Gratuluję jednak Poznaniowi. To była bardzo ciekawa rywalizacja, w której nie brakowało walki. Oba mecze stały na wysokim poziomie - mówi koszykarz słupszczan, Paweł Leończyk.

W obu meczach PGB Basket Poznań i Energa Czarni Słupsk stworzyły bardzo ciekawe widowiska. - Na pewno powiedziałbym, że była to zażarta walka. Zarówno w jednym jak i w drugim pojedynku musieliśmy ciężko harować na boisku. W pierwszym spotkaniu na pewno mieliśmy trochę szczęścia. Można powiedzieć, że w końcu nam ono dopisało w tym sezonie. Jeżeli chodzi o dzisiejszy mecz, to wydaje mi się, że kontrolowaliśmy jego przebieg. Pod koniec w nasze szeregi wdarła się jakaś nonszalancja... - dodaje podkoszowy ze Słupska.

Ćwierćfinałowym przeciwnikiem Energi Czarnych będzie mistrz Polski i pierwszy zespół po sezonie zasadniczym, Asseco Prokom Gdynia. Zespół trenera Tomasa Pacesasa pokonał ostatnio w bardzo dobrym stylu PGE Turów Zgorzelec i Anwil Włocławek. - Teraz wracamy do Słupska i będziemy robić wszystko, żeby jak najlepiej przygotować się do kolejnych spotkań - kończy Leończyk.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)