LeBron James był murowanym kandydatem do tej nagrody, choć niektórzy widzieli tam również Kevina Duranta czy Kobe'ego Bryanta. Za LBJ przemawiają jednak niesamowite statystyki, a przede wszystkim bilans zespołu - 61-21. James otrzyma statuetkę w niedzielę.
James będzie dziesiątym zawodnikiem w historii NBA, który zdobywał ten tytuł w dwóch kolejnych sezonach. Przed nim byli to: Bill Russell, Wilt Chamberlain, Kareem Abdul-Jabbar, Moses Malone, Larry Bird, Magic Johnson, Michael Jordan, Tim Duncan i Steve Nash. Russel i Chamberlain wygrywali ten plebiscyt trzy razy z rzędu.
25-latek utrzymuje wysoką formę także w play off. Jego Cavs pokonali w pierwszej rundzie Chicago Bulls 4:1, a James notował przeciętnie 31,8 punktu, 9,2 zbiórki, 8,2 asysty, 2,4 bloku i 1,2 przechwytu.
W walce o finał Wschodu Kawaleria zmierzy się z Boston Celtics. -> Czytaj zapowiedź tej rywalizacji<-