Przed kilkoma dniami 26-letni skrzydłowy na swoim mikroblogu opublikował dwie krótki notki. Obydwie były związane ze sprawą, która zaprząta głowę Chrisowi Boshowi. Chodzi oczywiście o sprawy kontraktowe. - Powinienem zostać, czy może odejść? - napisał gracz kanadyjskiego zespołu. Bosh chciałby także wiedzieć w jakim klubie kibice najchętniej by go widzieli. Wpisujący się musieli uzasadnić swoją odpowiedź.
Lider Raptors w świetle obowiązującej go umowy może odstąpić od ostatniego roku kontraktu (player option) i wówczas znajdzie się na liście wolnych agentów najprawdopodobniej pośród takich gwiazd jak LeBron James i Dwyane Wade.
W tym sezonie legitymował się statystykami na poziomie 24 punktów i 10,8 zbiórki na mecz.