Bardzo dobry weekend zanotowali polscy koszykarze na włoskich parkietach. Dwie drużyny, w których występują nasi reprezentanci, Air Avellino i Pepsi Caserta wygrywały swoje mecze w ramach 29. kolejki włoskiej LEGA Basket.
Najwięcej emocji było w Avellino, gdzie ekipa Filipa Dylewicza i Szymona Szewczyka dopiero po dogrywce zwyciężyła Angelico Biellę 77:74. Polacy pokazali się z dobrej strony. 16 punktów (6/8 za 2, 0/5 za 3, 4/6 za 1) zdobył Szewczyk, który dołożył do tego także aż 12 zbiórek, dwie asysty i trzy bloki, co tylko pokazuje w jak wysokiej formie jest ten koszykarz. W ostatnich ośmiu meczach notował średnio 15 punktów na mecz.
Dylewicz natomiast rzucił sześć punktów (1/5 za 2, 4/4 za 1) i miał pięć zbiórek. Aby awansować do play-off drużyna naszych podkoszowych musi wygrać w ostatniej kolejce z Vanoli Cremona lub liczyć na potknięcie Benettonu Treviso. Średnie Dylewicza w LEGA Basket to 5,4 punktów i cztery zbiórki na mecz.
Pepsi Caserta z Łukaszem Koszarkiem w składzie bez problemów wywiozło zwycięstwo z Ferrary, gdzie gładko 73:58 pokonało miejscową Carife. Polak na parkiecie spędził 26 minut, co jest rekordem Koszarka we Włoszech, zdobył 10 punktów (1/2 za 2, 2/3 za 3, 2/2 za 1), zebrał także dwie piłki z tablic. Drużyna naszego rodaka jest już pewna udziału w play-off, jednak ostatnia kolejka pokaże, z którego miejsca przystąpi do tej najważniejszej fazy rozgrywek. Obecnie jest na drugiej pozycji, ale ma tyle samo punktów co czwarte Armani Jeans Mediolan.