Thorn skontaktował się z przedstawicielami Avery Johnsona i sondował, czy ich klient w ogóle byłby zainteresowany objęciem posady szkoleniowca w najsłabszej ekipie sezonu zasadniczego 2009/10 (bilans 12 zwycięstw i 70 porażek - przy. aut.).
Nie zaplanowano jeszcze spotkania obydwu jegomościów, ale Thorn musi się spieszyć ponieważ, z byłym trenerem Dallas Mavericks rozmawiali już włodarze Philadelphia 76ers oraz New Orleans Hornets.
W kuluarach mówi się także, że kwestią czasu jest wykonanie telefonu do Jeffa Van Gundy'ego, który nie pracował w NBA od czasu sezonu 2006/07, kiedy prowadził Houston Rockets.
Wcześniej spekulowano, że rosyjskiemu właścicielowi Nets uda się przekonać samego Mike'a Krzyzewskiego. Trener Duke odmówił pomimo tego, że mógł zarabiać w pomiędzy 12 a 15 milionów dolarów za sezon.