Robert Skibniewski w 10 minut miał pięć punktów, pięć asyst, dwie zbiórki oraz przechwyt. Równie dobrze spisał się Radosław Hyży, który w ponad 26 minut zapisał na swoim koncie dziewięć punktów, siedem zbiórek i przechwyt.
Kluczowa dla losów meczu okazała się czwarta kwarta, wygrana przez zespół z Prostejova 25:18. W rywalizacji do czterech zwycięstw mistrz kraju prowadzi już tylko 2:1. W środę spotkanie numer cztery, ponownie w Prostejovie.
BK Prostejov - CEZ Nymburk 86:74 (20:20, 21:16, 20:20, 25:18)
Źródło artykułu: