Berisha na dniach, na celowniku Majewski

O tym, że Dardan Berisha będzie przywdziewał trykot Anwilu Włocławek przez kolejne trzy sezony pisaliśmy już kilkanaście dni temu. Ostatecznie rzucający obrońca Polonii 2011 Warszawa parafuje umowę w przyszłym tygodniu. Kolejnym wzmocnieniem wicemistrza Polski ma być natomiast Łukasz Majewski z Polpharmy Starogard Gdański, którego umiejętności bardzo ceni trener Anwilu, Igor Griszczuk.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

10 punktów, 4,5 zbiórki i 47 procent trafionych rzutów za trzy punkty - takimi średnimi lewitował się w półfinałowej batalii z Anwilem Włocławek zawodnik Polpharmy Starogard Gdański, Łukasz Majewski. To jednak nie cyferki w poszczególnych kolumnach, a zawziętość, waleczność, wielkie serce do gry i stawianie na pierwszym miejscu dobra zespołu - te cechy przypadły do gustu trenerowi włocławskiego klubu Igorowi Griszczukowi, który zapragnął mieć polskiego skrzydłowego w nowym sezonie.

- Na chwilę obecną nic nie mogę powiedzieć. Owszem, jest jakieś zainteresowanie ze strony kilku drużyn, ale w tym momencie nie jestem ani bliżej, ani dalej żadnej z nich. Przecież dopiero kilka dni temu skończył się sezon - tłumaczy Majewski, a w kuluarach mówi się, że koszykarz otrzymał również ofertę gry w PBG Baskecie Poznań oraz Enerdze Czarnych Słupsk, a także, co jest oczywiste, propozycję przedłużenia kontraktu ze starogardzką Polpharmą.

Trener Griszczuk ledwie dwa dni temu porozumiał się z Anwilem w sprawie prolongowania swojego kontraktu, a już kilkanaście godzin później rozpoczął budowę składu na rozgrywki 2010/2011. Wiadomo, że w pierwszej kolejności świeżo upieczony wicemistrz Polski dokładanie poszczególnych cegiełek rozpocznie od zawodników rodzimych. Ważny kontrakt z klubem ma jedynie, nie licząc juniorów, Bartłomiej Wołoszyn, lecz propozycję gry otrzymała także reszta Polaków: Krzysztof Szubarga, Andrzej Pluta i Kamil Chanas.

Duży znak zapytania unosi się jednak nad przyszłością tego ostatniego, bowiem przesądzony jest już transfer do Anwilu Dardana Berishy. Kosowianin z polskim paszportem w zeszłym sezonie był gwiazdą Polonii 2011 Warszawa, notując w każdym meczu 15,7 punktu, 3,3 asysty i 3 zbiórki, a w przyszłym tygodniu zwiąże się z włocławskim klubem trzyletnim kontraktem. Zarówno on, jak i Chanas grają na tej samej pozycji rzucającego obrońcy, a przecież w tym potencjalnym gronie strzelców znajduje się jeszcze dotychczasowy kapitan zespołu, Andrzej Pluta, bez którego trudno byłoby wyobrazić sobie drużynę w przyszłych rozgrywkach.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×