Rozsypie się trzon Stalówki?

W sezonie 2007/2008 drużyna ze Stalowej Woli była ''czarnym koniem'' pierwszoligowych rozgrywek. Stal sprawiła ogromną niespodziankę, eliminując z walki o awans drużynę Wiecko Zastalu Zielona Góra, aby w drugiej rundzie play-off napsuć sporo krwi ekipie z Jarosławia. Po tak udanym sezonie, koszykarze ''Stalówki'' nie narzekają na brak ofert z innych klubów.

W tym artykule dowiesz się o:

Włodarzom Stali bardzo ciężko będzie zatrzymać w teamie zawodników, którzy w ubiegłym roku zmagań stanowili trzon zespołu. W następnym sezonie w Stalowej Woli na pewno nie zagra Roman Prawica, który zakończył karierę. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Adama Lisewskiego, który leczy bardzo ciężką kontuzję. Występujący na pozycji centra Maciej Maj poważnie rozważa przejście do radomskiego RosaSportu, grającego w drugiej lidze. Transferem Michała Nikiela zainteresowany jest Wiecko Zastal Zielona Góra, a także wspomniany klub z Radomia. Paweł Pydych i Jacek Jarecki mają propozycje z ekstraklasy. Ten pierwszy być może zagra w Zniczu Jarosław. Jareckiemu natomiast ofertę złożyli włodarze Energi Czarnych Słupsk.

Z grona koszykarzy Stali, których ''kuszą'' inne kluby, pozostał jeszcze Bartłomiej Szczepaniak, który prowadzi rozmowy z beniaminkiem I ligi - ŁKS-em Łódź. - Z ŁKS sprawę mam już wyjaśnioną. Ale wcale nie jest powiedziane, że odejdę. A to dlatego, że przez ten miniony sezon, który spędziłem w Stalowej Woli, zdążyłem się zaaklimatyzować w Stali. Mógłbym zostać, ale to zależeć będzie od rozmów w klubie - powiedział Szczepaniak na łamach Echa Dnia.

Komentarze (0)