- Powiedziałem szefom Kings, że dłużej nie chcę grać w Sacramento. Zapowiedzieli, że nie będą robić mi problemów. Do trade'u najprawdopodobniej dojdzie w dniu draftu. Teraz muszę tylko czekać - powiedział argentyński skrzydłowy.
Decyzja Andresa Nocioniego może być na rękę, jeśli faktycznie Sacramento chce mieć u siebie Hedo Turkoglu, który przed kilkoma dniami stwierdził, że nagrał się już w Toronto Raptors i marzy mu się zmiana drużyny.
- Toronto to nie jest zła opcja. Jak na razie to tylko plotki. Nie ma o czym mówić - powiedział Nocioni zapytany, co sądzi o możliwości przenosin do Kanady.
Argentyńczykiem, który w tym sezonie notował 8,5 punktu i 3 zbiórki na mecz zainteresowane są dwie drużyny hiszpańskie - Real Madryt i Caja Laboral Vitoria.