Spotkanie od samego początku nie układało się po myśli biało-czerwonych. Belgowie swoją przewagę wywalczyli sobie głównie dzięki biernej postawie rywali w defensywie. Zawodzili gracze podkoszowi, którzy zbyt łatwo pozwalali gościom na zdobywanie punktów. W 8 minucie trener Jakubiak wprowadził na parkiet Tomasza Nowakowskiego, który miał poprawić grę Polaków, szczególnie w defensywie. Jego występ w meczu nie był jednak zbyt długi. W niegroźnej sytuacji nabawił się skręcenia stopy i na tym zakończył spotkanie.
Niezłą postawę pod tablicami polska kadra zaprezentowała dopiero pod koniec drugiej kwarty, ale wtedy Belgowie prowadzili już różnicą 23 punktów. Dali o sobie znać Aleksander Czyż i Wojciech Fraś.
Po kwadransie przerwy gra biało-czerwonych wyglądała nieco lepiej. Poprawiła się gra w obronie a w ataku celnie z dystansu trafiał najjaśniejszy punkt polskiej kadry, Sebastian Szymański. Wychowanek Turowa Zgorzelec w całym meczu rzucił cztery "trójki". Pod atakowanym koszem wspierali go także Jarosław Mokros i Marek Szumełda. Po trafieniu tego drugiego zza linii 6,25 m było już tylko 63:67.
Niestety to było wszystko na co w piątkowy wieczór stać było podopiecznych Roberta Jakubiaka. W ostatniej części meczu ponownie do głosu doszli Belgowie.
Przypomnijmy, że reprezentacja Polski przebywa w Ostrowie Wielkopolski na konsultacji szkoleniowej, która inauguruje przygotowania do lipcowych Mistrzostw Europy Dywizji B.
- Zespół z Belgii postawił nam poprzeczkę bardzo wysoko. W naszej drużynie bardzo słabo funkcjonowała obrona i teraz wiemy, że nad tym elementem musimy popracować. Jest to dopiero pierwszy nasz mecz z dwudziestu jakie rozegramy w przeciągu miesiącu. Spotkaliśmy się przed pięcioma dniami, chłopacy są po ciężkich treningach. Na razie nie robimy tragedii z tej porażki - powiedział po pierwszym spotkaniu szkoleniowiec polskiej kadry.
Wcześniej w meczu otwierającym turniej, zespół Litwy nie bez problemów pokonał Norwegię 63:52. Na początku czwartej kwarty był remis 52:52, ale końcówka należała do Litwinów, którzy w kategorii do 20 lat zaliczają się do jednego z najlepszych zespołów w Europie.
Polska - Belgia 80:99 (16:27, 17:23, 30:17, 17:32)
Punkty dla Polski: Szymański 19, Czyż 14, Mokros 11, Szumełda 10, Pamuła 8, Fraś 6, Parzeński 4, Rapucha 3, Nowakowski 2, Wierzbicki 2, Bojko 1, Dymała 0.
Norwegia - Litwa 52:63