Powoli rozkręca się ruch transferowy w bydgoskim klubie. Pod koniec minionego tygodnia działacze beniaminka dowiedzieli się, że w drużynie zabraknie Rafała Urbaniaka. - Nasz podstawowy skrzydłowy przenosi się do Leszna, gdyż chce być bliżej swojej żony, która będzie mieszkała w tym mieście - potwierdził w rozmowie z SportoweFakty.pl trener Jarosław Zawadka. - Już szukamy odpowiedniego zastępstwa. Na pozycję numer pięć przeglądamy głównie oferty graczy z I ligi.
Według informacji lokalnych dzienników jednym z kandydatów do gry w Bydgoszczy jest Karol Dębski z SKK Siedlce. - Już w niedzielę prezes Jacek Borkowski spotka się z potencjalnym graczem i być może zostanie przyklepany kontrakt - mówi Zawadka. Co do reszty wszystko zależy od finansów, ale w tym roku KPSW Astorii może również liczyć na większe wsparcie miasta. Prawdopodobnie Ratusz przeznaczy na klub blisko 200 tysięcy złotych. - Ponadto w przyszłym tygodniu nasz szef jest umówiony z dotychczasowymi sponsorami - Kujawsko-Pomorsko Szkołą Wyższą oraz PKS i wówczas będziemy wiedzieli na jakie środki możemy liczyć. Mam nadzieję, że zostanie z nami Łukasz Kuczyński. Jego sprawa powinna się rozstrzygnąć w najbliższych tygodniach.
Obecnie bydgoski zespół przechodzi przez okres roztrenowania. Nie oznacza to, że podopieczni Jarosława Zawadki odpoczywają. - Ci, którzy mogą trenują dalej na miejscu - dodał opiekun ''Asty''. - Ponadto w sobotę w meczu towarzyskim spotkamy się z naszymi kibicami. Dostaliśmy także zaproszenie od Polpharmy Starogard Gdański i zamierzamy z niego skorzystać. Później sztab szkoleniowcy beniaminka oraz jego koszykarze udadzą się na miesięczne urlopy. Do zajęć, już w nowej hali przy ulicy Waryńskiego na Błoniu wrócą 2 sierpnia.
