Torey Thomas nowym graczem PGE Turowa

Mierzący niespełna 180 cm wzrostu, 25-letni Torey Thomas został nowym rozgrywającym PGE Turowa Zgorzelec. Amerykanin, który ostatnio występował na parkietach holenderskich, podpisał roczny kontrakt z przygranicznym zespołem. Jest tym samym drugim obcokrajowcem w drużynie, bowiem wcześniej umowę parafował Michael Kuebler.

Kilka dni temu kontrakt z PGE Turowem Zgorzelec podpisał kontrakt z doskonale znanym na polskich parkietach Michaelem Kueblerem, który w poprzednich sezonach występował m.in. w Baskecie Kwidzyn czy AZSie Koszalin. Doświadczony strzelec z pewnością nie będzie czuł się w przygranicznym klubie obco, bowiem do Turowa dołączył właśnie inny Amerykanin, Torey Thomas.

Mierzący niespełna 180 cm wzrostu rozgrywający podpisał roczny kontrakt z piątą drużyną poprzedniego sezonu i najprawdopodobniej to on będzie prowadził jej grę. Włodarze klubu zdecydowali się postawić na Amerykanina, gdyż ten w poprzednich latach bardzo dobrze radził sobie na parkietach holenderskiej Eredivisie.

Zanim jednak trafił do kraju wiatraków i tulipanów, w latach 2003/2006 grał w lidze akademickiej w ekipie Holy Cross, notując w ostatnim sezonie 13,7 punktu i 2,8 asysty, a następnie przeniósł się do tureckiego Kepez. Tam nie zrobił furory i w sezonie 2007/2008 podpisał kontrakt ze szwedzkim Akropolem BBK Sztokholm, gdzie został gwiazdą ligi ze średnimi 25,6 punktu i 6,6 asysty oraz 3,1 przechwytu.

W ten sposób w roku 2008 trafił do Hanzevastu Groningen, a w sezonie 2009/2010 do lepszego Matrixxu Magix Nijmegen. W zeszłych rozgrywkach notował przeciętnie 16,5 punktu, 6,8 asysty i 5,9 (!) zbiórki i choć dzięki tym statystykom trafił do notesów trenerów i skautów w całej Europie, jego klub zakończył sezon na etapie ćwierćfinału.

Pomimo niskiego wzrostu, Thomas nie ma problemu z grą fizyczną, gdyż waży około 90 kg i wygląda jak zawodnik ligi NFL. - Budową ciała przypomina gracza z ligi futbolu amerykańskiego, lecz to typowy rozgrywający szkoły amerykańskiej. Silny, zwinny, skoczny i niezwykle szybki, potrafiący biegać od kosza do kosza przez cały mecz. Przy tym koncentrujący się na podaniach i grze zespołowej - w ten sposób koszykarza charakteryzuje jego agencja. Ile w tym prawdy, przekonamy się za kilka miesięcy.

-> Letnie okienko transferowe w TBL <-

Źródło artykułu: