Pierwsze transfery Kotwicy

Trener Dariusz Szczubiał rozpoczął budowę składu Kotwicy Kołobrzeg na sezon 2010/2011. Polski szkoleniowiec zdecydował się przedłużyć umowę młodym, 21-letnim Dawidem Brękiem oraz pozyskać dwóch nowych zawodników: Tomasza Zabłockiego i Marko Djuricia, który wraca na Pomorze po trzech latach przerwy.

W sezonie 2008/2009 Kotwica Kołobrzeg była rewelacją sezonu i tylko ze względu na bunt zawodników zagranicznych nie zakończyła rozgrywek na wysokim miejscu. Exodus Amerykanów spowodował jednak, że w kilku ostatnich spotkaniach ćwierćfinałowych swoją szansę dostali młodzi zawodnicy, m.in. Dawid Bręk.

Dzięki tym występom Polski rozgrywający na stałe zagościł w rotacji meczowej Kotwicy w sezonie 2009/2010, występując nawet w siedmiu z 28 spotkań w pierwszej piątce. Ogółem spędzał na parkiecie średnio 15,5 minuty, notując w tym czasie 4 punkty oraz 2,4 asysty i wywiązując się bardzo dobrze ze swojej roli zmiennika Omni Smitha. Nic więc dziwnego, że nowy szkoleniowiec, Dariusz Szczubiał bez wahania zdecydował, że 21-letni playmaker będzie miał miejsce w budowanej przez niego drużynie.

Jednocześnie, 53-letni trener postanowił, że w Kotwicy będzie grała dwójka innych zawodników: Tomasz Zabłocki oraz Marko Djurić. 32-letni Polak przywędrował do Kołobrzegu właściwie razem ze Szczubiałem, gdyż w poprzednim sezonie bronił barw Znicza Jarosław pod okiem tego szkoleniowca. W zespole zdominowanym przez Amerykanów, Zabłocki spisywał się całkiem nieźle i w 28 meczach zdobywał przeciętnie 8,9 punktu (drugi najlepszy wynik w karierze) i 2,8 zbiórki. Dodatkowo, skrzydłowy trafiał na bardzo dobrej skuteczności z dystansu - 41 procent.

Djurić z kolei to serbski skrzydłowy, który w kołobrzeskim klubie grał w latach 2005/2007 (a wcześniej w Noteci Inowrocław). Faktycznie to jednak zawodnik reprezentował barwy Kotwicy tylko w tych pierwszych rozgrywkach, kiedy wyszedł na parkiet w 29 meczach i w każdym z nich zdobywał średnio 8,0 punktów i zbierał 5,6 piłki. W kolejnym sezonie bowiem zagrał jedynie w trzech spotkaniach i został zwolniony. Następnie przez dwa lata był graczem szwedzkiej Uppsali Basket, zaś od września ponownie będzie biegał po polskich parkietach.

-> Letnie okienko transferowe w TBL <-

Komentarze (0)