Już w czwartek ruszają Mistrzostwa Europy Dywizji A koszykarzy do lat 18. Po sukcesie kadry U-17 podczas Mistrzostw Świata w Hamburgu apetyty wszystkich są bardzo duże, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że ME to inna impreza, która charakteryzuje się inną specyfikacją, a dodatkowo to oczywiście nie zmagania tego rocznika, który wywalczył srebro podczas niemieckiego czempionatu, tylko zawodników o rok starszych.
Mimo to przedstawicieli kadry U-17 nie zabrakło także wśród koszykarzy, który w Wilnie powalczą o jak najlepsze miejsce na Starym Kontynencie. W dwunastoosobowym zestawieniu znalazło się aż sześciu zawodników z rocznika 1993 i sześciu z 1992. Wszyscy siedemnastolatkowie to podopieczni trenera Jerzego Szambelana ze srebrnej drużyny, która kilkanaście dni temu zaskoczyła całą Polskę.
Pod tym względem ekipa Biało-Czerwonych jest niemal najmłodsza na tym turnieju. Spośród wszystkich uczestniczących drużyn tylko zespół Turcji ma młodszy skład. W składzie tej drużyny jest sześciu zawodników z rocznika 1993 i jeden z 1994.
Przed szkoleniowcem kadry U-18 zadanie niełatwe. Piotr Bakun musi stworzyć zgrany kolektyw z chłopaków, którzy wspólnie odbyli zaledwie cztery treningi w dwa dni. Ci z rocznika 1992 przygotowywali się dłużej, jednak ich o rok młodsi koledzy dołączyli do nich dopiero na dwa dni przed wyjazdem na Litwę.
- Początkowo mieli do nas przyjechać do Krakowa, ale postanowiliśmy dać im większą przerwę, wychodząc z założenia, że lepszy zespół wypoczęty niż bardziej zgrany. Z tego powodu wspólnie odbyliśmy tylko cztery treningi. Chłopcy jednak się znają i nie powinny pojawić się problemy z komunikacją - powiedział trener naszej kadry.
Nasi zawodnicy na pewno się nie poddadzą. Celem numer jeden jest oczywiście utrzymanie się w Dywizji A, aby w przyszłym roku cały zespół, który z trenerem Szambelanem na czele wywalczył srebrny medal Mistrzostw Świata mógł walczyć o złoto. To jednak cel minimum, a na co tak naprawdę stać Polaków przekonamy się w trakcie turnieju.
- Przede wszystkim musimy wygrać pierwszy mecz ze Słowenią, a dopiero później martwić się, co będzie dalej. W życiu nie można być minimalistą, a mówienie, że interesuje nas tylko wyjście z grupy byłoby fikcją - mówił trener Bakun.
Jeśli chodzi o historię występów naszej kadry na ME U-18 to najwyższym miejscem wywalczonym przez koszykarzy znad Wisły była szóste. To zresztą ulubiona lokata naszych juniorów, bowiem zajmowali ją już razy (1964, 1970, 1976, 1990). Ostatni raz wystąpiliśmy na tej imprezie pięć lat temu, kiedy to kadra z m.in. Kamilem Pietrasem, Michałem Gabińskim, Mateuszem Jarmakowiczem, Bartoszem Diduszką i Adamem Łapetą zajęła 15 miejsce.
Skład kadry U-18 na ME na Litwie:
Bartłomiej Bartoszewicz, skrzydłowy, 199 cm, 16.06.1992,
Bartłomiej Bojko, środkowy, 200 cm, 28.04.1992
Mateusz Dziemba, rzucający, 188 cm, 25.04.1992
Tomasz Gielo, skrzydłowy, 204 cm, 04.01.1993
Grzegorz Grochowski, rozgrywający, 176 cm, 15.03.1993
Przemysław Karnowski, środkowy, 213 cm, 08.11.1993
Michał Kwiatkowski, rozgrywający, 180 cm, 09.03.1992
Wojciech Leszczyński, rzucający, 187 cm, 23.09.1992
Michał Michalak, rzucający, 194 cm, 02.11.1993
Piotr Niedźwiedzki, skrzydłowy, 206 cm, 02.06.1993
Mateusz Ponitka, rzucający, 196 cm, 29.08.1993
Michał Sokołowski, rzucający, 189 cm, 11.12.1992
Terminarz gier Polaków:
22.07.2010: Polska - Słowenia
23.07.2010: Polska - Litwa
24.07.2010: Polska - Ukraina