Na początku tygodnia wydawało się, że były już gracz Orlando Magic trafi do Toronto Raptors. Transfer jednak upadł, ponieważ obydwa zespoły nie doszły do porozumienia w sprawie sign-and-trade.
Później Matt Barnes (81 spotkań - 8,8pkt, 5,5zb)* miał na celowniku Cleveland Cavaliers i Jeziorowców. Zdecydował się przyjąć mniejsze pieniądze i przejść do Kalifornii, ale dzięki temu zyskał szansę na walkę o mistrzostwo NBA. Warunki kontraktu nie zostały podane do wiadomości publicznej, ale w kuluarach mówi się, iż kontrakt jest dwuletni i opiewa na kwotę 3,6 miliona dolarów (drugi rok to player-option).
Lakers ściągnęli do siebie także doświadczonego centra Theo Ratliffa (49 spotkań - 3,6pkt, 3,2zb), który poprzedni sezon rozpoczął w San Antonio Spurs, a później został oddany do Charlotte Bobcats.
- Moja kariera jest długa i satysfakcjonująca, a przejście do uznanego i legendarnego zespołu jakim są Lakers, czyni ją jeszcze ciekawszą. Nie mogą się doczekać grania dla trenera Jacksona i współpracowania na parkiecie z Kobe (K.Bryant), Derekiem (D.Fisher), Pau (P.Gasol), Ronem Artestem, Andrew Bynumem i innymi zawodnikami. Mam nadzieję, że pomogę zdobyć Lakers trzecie mistrzostwo z rzędu - powiedział Ratliff.
Warunki kontraktu z uwagi na politykę władz klubu nie zostały upublicznione.
* - statystyki zawodnika w sezonie zasadniczym 2009/10
na Instagramie 
na Facebooku 
