Jeden z głównych faworytów do złota na MŚ koszykarzy od mocnego uderzenia rozpoczął turniej rozgrywany na jednej z najbardziej znanych wysp archipelagu Wysp Kanaryjskich. Kanadyjczycy wystąpili co prawda w mocno eksperymentalnym składzie, lecz przewaga Hiszpanów była miażdżąca. 14 punktów dla mistrzów świata i mistrzów Europy zgromadził Felipe Reyes, mimo, że mecz rozpoczął na ławce rezerwowych.
W poniedziałek podopieczni Sergio Scariolo zmierzą się z innym finalistą tegorocznych MŚ - Wybrzeżem Kości Słoniowej.
W sobotę Kanadyjczycy pokonali WKS 95:92.
Hiszpania - Kanada 84:38 (24:13, 17:6, 23:10, 20:9)
Hiszpania: Felipe Reyes 14, Rudy Fernandez 12, Carlos Suarez 10, Marc Gasol 8, Jorge Garbajosa 8, Alex Mumbru 8, Fran Vazquez 6, Victor Claver 5, Jose Calderon 4, Ricky Rubio 4, Juan Carlos Navarro 3, Fernando San Emeterio 2, Rafa Martinez 0.
Kanada: M. Trasolini 9, D. Brown 8, K. Landry 6, B. Heslip 6, K. Olynyk 5, R. Wright 4, R. Bell 3, J. Shepherd 2, R. Brempong 2, C. Archibald 2, J. Baker 0, D. Bandoumel 0.