Shaq zastanawia się nad nowym... przydomkiem

Shaquille O'Neal to jeden z najlepszych centrów w historii NBA, ale także jedna z najbarwniejszych postaci w całej lidze. 38-latek od nowego sezonu będzie grał w Boston Celtics i szuka dla siebie nowego przydomku.

Jacek Konsek
Jacek Konsek
- Witaj zielone miasto. Ok, jakie macie dla mnie przydomki? - napisał na swoim Twitterze Shaquille O'Neal, nowy nabytek Boston Celtics. 38-latek związał się dwuletnią umową z jedną z najlepszych ekip w NBA. Do tej pory najczęstsze przezwiska doświadczonego centra to: "Wielki Kaktus", "Diesel", "Wielki Shaqtus", "Shaq-Daddy", a ostatnio "Wielki Świadek". Jaki więc przydomek będzie nosił O'Neal w zespole Celtów? Oficjalna strona klubu poinformowała, że do drużyny dołączył "Big Shamrock" (shamrock - trójlistna koniczynka, symbol Boston Celtics). Inne padające propozycje to także "Big Leprechaun" (leprechaun - maskotka Celtics), "Green Monster" (zielony potwór), "Jolly Green Giant" (maskotka słynnego w USA przedsiębiorstwa branży spożywczej), "Red Auershaq" (nawiązanie do Reda Auerbacha - legendarnego trenera Celtów z lat 50 i 60) czy "Shaqachusetts" (od Massachusetts - stanu, w którym leży Boston).

Wielki koszykarz, a zarazem showman - Shaquille O'Neal
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×