MŚ zapowiedź grupy C: Grecja i gospodarz turnieju

Przedstawienie drużyn:

Grupa C Mistrzostw Świata to trzy drużyny z Europy - Grecja, Rosja i gospodarz turnieju Turcja oraz Portoryko, Wybrzeże Kości Słoniowej i Chiny. Nie ma wątpliwości, że wiodącą drużyną w tej grupie powinna być reprezentacja Grecji. Ekipa z południa Europy to drużyna, która łączy w sobie młodość z wielkim już doświadczeniem.

Tacy gracze jak Vassilis Spanoulis, Ioannis Bourousis, Sofoklis Schortsanitis, czy Giorgios Printezis na europejskiej scenie osiągnęli już sporo, a żaden z nich nie przekroczył jeszcze nawet trzydziestki. Najstarszy z nich, Spanoulis ma 28 lat i to właśnie on i nieco starsi, Dimitris Diamantidis, Antonis Fotsis, a także wspomniani wcześniej podkoszowi Bouriusis i Big Sofo powinni stanowić o sile drużyny trenera Jonasa Kazlauskasa.

Czy Grecy będą tak samo triumfować w Turcji?

Jest także Rosja. Rosja, która po wywalczeniu mistrzostwa Europy w Hiszpanii w 2007 równa tylko w dół. Ze składu odeszło bodajże dwóch najwartościowszych jej koszykarzy, czyli JR Holden i Andrei Kirilenko, a także naturalizowany Kelly McCarty co w konsekwencji spowodowało obniżenie jakości drużyny. Ta z roku na rok jest odmładzana i dlatego większość jej koszykarzy urodzonych jest po 1985 roku. Największe nadzieje wiąże się z Timofeyem Mozgovem, który od nowego sezonu będzie grał dla New York Knicks.

Drużyną, która zawsze może namieszać będzie Portoryko. Przedstawiciel strefy amerykańskiej poprzedniego czempionatu nie zaliczy do udanych, bowiem zajął w Japonii odległe, 17. miejsce. W składzie tej drużyny pozostało jednak dwóch najlepszych strzelców Portoryko z imprezy w 2006 roku, czyli Carlos Arroyo i Larry Ayuso. Obaj dostarczali łącznie średnio ponad 42 punkty w każdym meczu i zapewne w Turcji także będą wiodącymi postaciami swojego zespołu.

Dużo do powiedzenia będzie miała na pewno drużyna gospodarzy turnieju, czyli Turcja. Nasi rywale z ubiegłorocznego EuroBasketu w jeszcze większym stopniu od Greków łączy młodość z rutyną. Do tej pierwszej grupy zaliczymy młodych, gniewnych Ersana Ilyasove, Omera Asika, czy Cenka Akyola. Ilyasova po świetnym sezonie w Eurolidze przeniósł się do Milwaukee Bucks i debiutancki rok w NBA może zaliczyć do udanych, bowiem zdobywał blisko 10 punktów i osiem zbiórek na mecz. Asik po wypromowaniu się na turnieju w Polsce i potwierdzeniu swoich umiejętności w sezonie 2009/10 od nowych rozgrywek będzie bronił barw Chicago Bulls. Właśnie tę grupę będą uzupełniać doświadczeni koszykarze z Hedo Turkoglu na czele.

Ersan Ilyasova - jedna z największych gwiazd Turcji

Z dalekiej Azji do Turcji przyjedzie reprezentacja Chin. Drużyna ta wielkie nadzieje wiązała ze swoim występem na MŚ w Japonii w 2006 roku, gdzie Yao Ming był jedną z największych gwiazd turnieju. Ostatecznie gra środkowego Houston Rockets wystarczyła tylko do zajęcia dziewiątego miejsca, które i tak było zaledwie o jedno gorsze od najlepszego w historii występów tego kraju na MŚ. Teraz już bez Minga Chiny nie powinni poprawić tego osiągnięcia.

Ostatnim zespołem tej grupy jest Wybrzeże Kości Słoniowej, które dla kibiców wydaje się być najbardziej anonimowe z całego zestawienia. Zaledwie kilku członków kadry tego zespołu gra w ligach europejskich, ale oczywiście nie w euroligowych klubach. Większość występuje we Francji, bądź we własnej lidze. Forma tego zespołu jest prawdziwą zagadką, a co za tym idzie nie można wyrokować o tym, jak WKS zaprezentuje się w Turcji, aczkolwiek do faworytów grupy na pewno nie należy.

GRUPA C

CHINY

Ranking FIBA: 9

Najlepsze miejsce na MŚ: 8 (1994)

Trener: Bob Donewald

Skład: Zhang Qingpeng, Liu Wei, Zhu Fangyu, Yi Jianlian, Du Feng, Wang Zhizhi, Hu Xuefeng, Li Xiaoxu, Su Wei, Sun Yue, Wang Lei, Wang Shipeng

WYBRZEŻE KOŚCI SŁONIOWEJ

Ranking FIBA: 41

Najlepsze miejsce na MŚ: 13 (1982)

Trener: Randoald Dessarzin

Skład: Charles Abouo, Pape-Philippe Amagou, Brice Assie, Mouloukou Diabate, Remi Dibo, Landry Guy, Jonathan Kale, Philippe Koffi, Stephane Konate, Mohamed Kone, Herve Lamizana, Namori Meite, Ismael N'Diaye, Issife Soumahoro, Didier Tape, Mickael Toti, Guy Serge Toualy.

GRECJA

Ranking FIBA: 4

Najlepsze miejsce na MŚ: 2 (2006)

Trener: Jonas Kazlauskas

Skład: Antonis Fotsis, Ioannis Bourousis, Nikos Zisis, Strat Perperoglou, Vassilis Spanoulis, Georgios Printezis, Ian Vougioukas, Nick Calathes, Kostas Tsartsaris, Kostas Papanikolaou, Nikos Pappas, Dimitris Diamantidis, Kostas Vasileiadis, Kostas Kaimakoglou, Sofoklis Schortsanitis.

ROSJA

Ranking FIBA: 17

Najlepsze miejsce na MŚ: 2 (1994, 1998)

Trener: David Blatt

Skład: Wiktor Chriapa, Andriej Woroncewicz, Nikita Kurbanow, Siergiej Monia, Aleksiej Żukanienko, Aleksander Kaun, Timofiej Mozgow, Iwan Nielubow, Aleksander Zozulin, Anton Ponkraszow, Jewgienij Kołesnikow, Siergiej Bykow, Aleksiej Szwed, Jewgienij Woronow, Maksym Grigorijew, Witalij Fridzon, Dmitrij Chwostow.

PORTORYKO

Ranking FIBA: 10

Najlepsze miejsce na MŚ: 4 (1990)

Trener: Manuel Cintron

Skład: Carlos Arroyo, José Juan Barea, Filiberto Rivera, Christian Dalmau, Larry Ayuso, Carmelo Lee, Ángel Daniel Vassallo, Ricky Sánchez, Nathan Peavy, Renaldo Balkman, Peter John Ramos, Daniel Santiago.

TURCJA

Ranking FIBA: 18

Najlepsze miejsce na MŚ: 6 (2006)

Trener: Bogdan Tanjević

Skład: Hidayet Türkoğlu, Ersan İlyasova, Kerem Gönlüm, Ömer Onan, Oğuz Savaş, Cevher Özer, Ömer Aşık, Sinan Güler, Semih Erden, Kerem Tunçeri, Cenk Akyol, Fatih Solak, Evren Büker, Ender Arslan.

Mecze sparingowe:

Zdecydowanie najlepiej w sparingach wypadała do tej pory drużyna Grecji. Z siedmiu rozegranych spotkań wygrała wszystkie, w tym rozgromiła Rosję 101:63. Całkiem dobrze spisywało się także Portoryko. Drużyna Carlosa Arroyo rozegrała 16 sparingów z czego przegrała tylko trzy. Siedem z tych meczów było przeciwko Argentynie, która musiała uznać wyższość Portorykańczyków w aż sześciu pojedynkach. Pięć zwycięstw w dziesięciu meczach towarzyskich odniosła ekipa Rosji, która jednak z tymi najgroźniejszymi (Grecja, Niemcy, Serbia, Słowenia) przegrywała. Na minusie w swoich przygotowaniach były ekipy Wybrzeża Kości Słoniowej, Turcji i Chin. Ci pierwsi z ośmiu rozegranych spotkań zdołali wygrać tylko dwa ze słabiutkimi Luksemburgiem i Anglią.

Trener Rosjan - David Blatt liczy na swoich podopiecznych

Prognoza:

Trzy drużyny z Europy powinny wywalczyć awans do następnej rundy. Wydaje się, że najbardziej pewne tego są Grecja i Turcja. To właśnie między tymi dwiema reprezentacjami zapewne rozstrzygnie się walka o pierwsze miejsce w grupie C. Swoje powinna wywalczyć także Rosja, która o miejsce trzecie powalczy z Portoryko. Właśnie te cztery drużyny wydają być się faworytami grupy C, natomiast Chinom i Wybrzeżu Kości Słoniowej nie dajemy większych szans, aczkolwiek niespodzianki zawsze mogą się zdarzyć.