Do całego zdarzenia doszło 13 sierpnia podczas zajęć w ośrodku treningowym Denver Nuggets. Policja została wezwana przez poszkodowanego. - Otrzymaliśmy wezwanie o zajściu, w którym brał udział pan Smith - powiedział detektyw John White. Dodał także, że cała sprawa została zamknięta i nie zostaną przedstawione zarzuty J.R. Smithowi.
Według jednego z naocznych świadków zajścia trenerzy nakazali zawodnikom twardą grę, bez żadnej taryfy ulgowej. W pewnym momencie nerwy puściły 24-letniemu koszykarzowi i zaczął dusić swojego boiskowego przeciwnika.
Ciekawe czy ten incydent ostatecznie przekona władze Nuggets do wytransferowania niesfornego Smitha.