Niegościnna noc w WNBA

Bardzo niegościnne okazały się minionej nocy drużyny będące gospodarzami spotkań w lidze WNBA. W trzech meczach gospodynie meczy wygrały wszystkie trzy. Najwięcej emocji spodziewano się w Seattle, gdzie tamtejsze Storm podejmowały San Antonio Silver Stars. Emocje jednak w tym meczu zakończyły się już w pierwszej kwarcie..

W tym artykule dowiesz się o:

Seattle Storm jak do tej pory przegrały w lidze zaledwie jedno spotkanie. w San Antonio. Minionej nocy przyszedł czas na rewanż. Storm zaczęły znakomicie i już po pierwszej kwarcie prowadziły 22:7. Seattle prowadziły 14:0, a dziesięć pierwszych punktów zdobyła niezawodna Lauren Jackson. Przewaga ta była możliwa dzięki fatalnej skuteczność Srebrnych Gwiazd, które spudłowały pierwszych piętnaście rzutów w meczu. Pierwsza kwarta ustawiła zdecydowanie dalszy przebieg spotkania i Storm skutecznie zrewanżowały się Silver Stars wygrywając 78:57. Znakomity mecz rozegrał duet Jackson - Sue Bird. Pierwsza zakończyła mecz z dorobkiem 28 punktów, a jej rozgrywająca miała 10 asyst. W ekipie Silver Stars kompletnie zawiodła Becky Hammon, która nie trafiła żadnego z szczęściu oddanych rzutów z gry.

Po porażce w fatalnym stylu z Indianą Fever odbudowały się zawodniczki Connecticut Sun. Popularne Słońca zagrały niezły mecz i zdołały pokonać we własnej hali New York Liberty 89:84. Connecticut w całym meczu wygrało tylko jedną kwartę, ale jak się okazało wystarczyło to do odniesienia wygranej.

W ostatnim meczu dnia Sacramento Monarchs nie dało najmniejszych szans ekipie Houston Comets, która nie zdołała jeszcze w tym sezonie odnieść wygranej. Mecz był bardzo wyrównany, jednak w drużynie Comets żadnych punktów nie dodały do dorobku drużyny doświadczone Michelle Snow oraz Shannon Johnson i to właśnie tych punktów zabrakło w końcowym rozrachunku do pierwszej wygranej. W drużynie Monarchiń najwięcej, bo 16 punktów, zdobyła Nicole Powell.

Z reprezentantek Ford Gemraz Ekstraklasy można było oglądać tylko Shyrę Ely. Zawodniczka Seattle Storm spędziła na parkiecie niespełna 15 minut i w tym czasie nie zdołała zdobyć punktów pudłując trzy rzuty. W swoich statystykach zapisała za to 4 zbiórki, asystę, 2 przechwyty i 3 straty.

Connecticut Sun – New York Liberty 89:84 (27:15, 15:19, 27:27, 20:23)

Connecticut: T.Whitmore 18, A.Jones 16, L.Whalen 15, J.Carey 11, J.Anderson 9, B.Turner 7, S.Gruda 6, K.Gardin 4, T.Raymond 3, A.Holt 0

New York: E.Carson 15, S.Christon 12, C.Kraayeveld 12, E.Larkins 11, J.McCarville 10, T.Jackson 8, L.Moore 6, L.Mitechell 3, L.Willis 3, E.Thorn 2, A.Battle 2

Sacramento Monarchs – Houston Comets 73:66 (25:22, 13:11, 18:20, 17:13)

Sacramento: N.Powell 16, T.Penicheiro 11, L.Harper 11, A.Williams 10, K.Lawson 10, R.Brunson 8, C.Kelly 4, S.Robinson 3, A.Franklin 0, C.Newton 0, K.Smith 0

Houston: T.Thompson 14, M.Ajavon 14, E.White 13, T.Dixon 12, M.Williams 7, M.Mabika 2, S.Lyttle 2, H.Maiga-Ba 2, M.Snow 0, S.Johnson 0

Seattle Storm – San Antonio Silver Stars 78:57 (22:7, 17:16, 21:17, 18:17)

Seattle: L.Jackson 28, S.Cash 14, T.Wright 10, S.Swoopes 9, Y.Griffith 7, S.Bird 4, K.Santos 4, K.Gearlds 2, S.Ely 0, K.Beck 0, A.Robinson 0

San Antonio: S.Young 14, A.Wauters 14, E.Buescheor 10, V.Johnson 5, E.Lawson-Wade 5, S.Irvin 4, B.Hammon 3, H.Darling 2, M.Atunrase 0

Komentarze (0)