Mimo, że trener Tomas Pacesas ma do dyspozycji już trzech rozgrywających, uznał, że na występy na trzech różnych frontach (TBL, Euroliga i Zjednoczona Liga VTB) to jednak za mało i zdecydował się na podpisanie umowy z kolejnym playmakerem. Wybór padł na znającego polskie realia Courtney’a Eldridge’a, który będzie kolejnym zawodnikiem na pozycji numer jeden po Mike’u Wilksie, Danielu Ewingu i Krzysztofie Szubardze. Tego ostatniego czeka jednak około półroczna przerwa w grze z powodu kontuzji.
Co ciekawe, 30-letni Eldridge przygodę z polską ekstraklasą zaczął w... Gdyni. W sezonie 2006/2007 występował bowiem w szeregach ówczesnego beniaminka, Kageru. Notując przeciętnie 11,2 punktu oraz 5,2 asysty, pozostawił po sobie na tyle dobre wrażenie, że przed kolejnymi rozgrywkami przeniósł się do Basketu Kwidzyn, gdzie utrzymał swoją formę - 11,3 punktu i 4,8 asysty.
Po sezonie w Kwidzyniu uznał, że czas na kolejną zmianę i parafował roczny kontrakt z Polpharmą Starogard Gdański, gdzie rozegrał 33 spotkania, w których notował 10,2 punktu i 4,9 asysty, co było wówczas czwartym wynikiem ligi. 2,3 przechwytu z kolei dało mu trzecie miejsce w tej klasyfikacji. I kiedy wydawało się, że Eldridge może w Polsce pozostać na dłużej, minionego lata Amerykanin zdecydował się związać z włoskim drugoligowcem - Associazione Basket Latina, gdzie szybko stał się prawdziwą gwiazdą - średnie 16 punktów i 3 asyst tylko potwierdzają tę tezę.
W barwach Asseco Prokomu Gdynia, który notabene zbudował imponujący skład mający pozwolić na bezproblemową rywalizację w trzech różnych rozgrywkach, Eldridge będzie prawdopodobnie występował głównie na polskich parkietach.
ASSECO PROKOM GDYNIA:
Trenerzy: Tomas Pacesas, David Dedek
Obrońcy: Courtney Eldridge, Daniel Ewing, Iwo Kitzinger, Łukasz Seweryn, Krzysztof Szubarga, Michael Wilks
Skrzydłowi: Sebastian Balcerzak, Denham Brown, Ronnie Burrell, Jan-Hendrik Jagla, Mateusz Kostrzewski, Piotr Szczotka, Robert Witka, Przemysław Zamojski
Środkowi: Adam Hrycaniuk, Paweł Kowalczuk, Adam Łapeta, Dawid Przybyszewski, Ratko Varda