20-letni Irańczyk sądzi, że jego przepustką do ligi zawodowej będzie spotkanie rozegrane przeciwko Stanom Zjednoczonym. Mierzący 201 centymetrów wzrostu silny skrzydłowy zanotował wówczas 14 punktów i 6 zbiórek.
- Nasze starcie było pokazywane w Ameryce. Doszło do mnie, że komentatorzy chwalili mój występ. Mam nadzieję, że kiedyś zagram w NBA - powiedział Arsalan Kazemi.
Iran na MŚ wygrał jedno spotkanie (71:58 z Tunezją - przyp. aut.), ale młody koszykarz nie rozpatruje występu w Turcji w kategoriach porażki. - Byliśmy debiutantami i według mnie pokazaliśmy się z dobrej strony. Jeśli chodzi o mnie, to na turnieju nauczyłem się bardzo dużo i myślę, że zebrane doświadczeni później mi pomogą - stwierdził Irańczyk.
Kazemi w pięciu meczach notował średnio 12 punktów i 7,4 zbiórki.