Polonia lepsza od Siarki

Polonia Warszawa po raz drugi pokonała przed sezonem beniaminka TBL Siarkę Tarnobrzeg, choć tym razem 72:68. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego zwyciężyli dzięki znakomitej postawie w ostatniej kwarcie, którą wygrali aż 24:9. Czarne Koszule do triumfu poprowadził zagraniczny tercet Tony Easley, Darnell Hinson i Harding Nana, który łącznie zdobył 48 punktów!

To było już drugie spotkanie tych drużyn, do pierwszego starcia doszło na Memoriale Kazimierza Wacławczyka. Wówczas to górą Polonia, choć trenowała w pełnym składzie zaledwie kilka dni. Tarnobrzeżanie byli więc żądni rewanżu. I przez długi czas wydawało się, że to oni wyjdą z tej potyczki zwycięsko.

Koszykarze Zbigniewa Pyszniaka narzucili swój styl gry, w przeciwieństwie do stołecznego klubu nie popełniali błędów, wystrzegali się ich na rzecz spokojnego basketu, z którym problem mieli gospodarze. Czarne Koszule miały jednak w zanadrzu dwóch świetnie dysponowanych Amerykanów Darnella Hinsona i Tony'ego Easley'a, w efekcie przewaga, którą Siarka wywalczyła w pierwszej kwarcie szybko stopniała, na przerwę beniaminek schodził z zaledwie jednym oczkiem zaliczki.

Zespół z Podkarpacia ponownie odzyskał wigor po powrocie na parkiet, przerwa znakomicie wpłynęła na tarnobrzeżan, bo to oni znów przejęli inicjatywę, dając jednocześnie do zrozumienia swojemu rywalowi, że nie zamierza z nim przegrać po raz drugi. Gracze Wojciecha Kamińskiego mieli zdecydowanie większą zagwozdkę, bo w ofensywie grali chaotycznie, piłka z trudem wlatywała do kosza. Siarka też nie zachwycała skutecznością, ale i tak zdobyła w trzeciej kwarcie 10 punktów więcej niż gospodarze.

Czarne Koszule z czasem przełamały kryzys, wyszły z impasu i ruszyły do odrabiania sporych strat. Ku zdumieniu wszystkich Polonia grała zdecydowanie lepiej niż w poprzednich odsłonach, kiedy przeciwnik stanął w miejscu, oni pędzili niczym TGV. Nic więc dziwnego, że szybko doprowadzili do wyrównania, a następnie wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do ostatniej syreny.

Stołeczna ekipa sukces zawdzięcza zagranicznemu tercetowi. Wspomniany wcześniej Hinson i Easley oraz Harding Nana uzbierali łącznie aż 48 punktów. U beniaminka także najskuteczniejsi byli obcokrajowcy - Dominic Waters miał 13 oczek, o jedno mniej uzbierał Louis Truscott, zaś Kevin Goffney zdobył 10 punktów.

Polonia Warszawa - Siarka Tarnobrzeg 72:68 (16:23, 25:19, 7:17, 24:9)

Polonia: Tony Easley 22, Darnell Hinson 14, Harding Nana 12, Marcin Nowakowski 5, Łukasz Wichniarz 5, Alan Czujkowski 4, Michał Kwiatkowski 3, Marcin Krajewski 3, David Palmer 2, Bartłomiej Bojko 2.

Siarka: Dominic Waters 13, Louis Truscott 12, Kevin Goffney 10, Michał Baran 9, Marek Miszczuk 8, Daniel Wall 7, Bartosz Krupa 7, Kenneth Cooper 2, Tomasz Pisarczyk 0, Piotr Pyszniak 0.

Źródło artykułu: