Waters nie dla Siarki

23-letni Dominic Waters miał być największym wzmocnieniem tarnobrzeskiej Siarki sezon 2010/11. Ostatecznie zawodnik, który ma za sobą występ w Lidze Letniej NBA w barwach Utah Jazz, nie chce podpisać umowy z beniaminkiem z Podkarpacia.

Amerykański rozgrywający dopiero co skończył uczelnię Portland State. Grał tam w lidze NCAA w klubie Portland State Basket. Niedawno występował w NBA Summer League w ekipie Utah Jazz. W barwach drużyny z Salt Lake City rozegrał 32 spotkania, notując średnio 18,6 punktu i 4,7 asysty na mecz.

Do Tarnobrzega Walters przybył w ubiegłą środę. Trenował dwa dni, następnie udał się z Siarką do Warszawy, by rozegrać dwa mecze kontrolne z tamtejszą Polonią. 23-letni rozgrywający zaprezentował się z niezłej strony. W obu meczach rzucał średnio 11 punktów. Po powrocie do Tarnobrzega stwierdził, że nie chce już grać dla tej drużyny, nie podając konkretnych argumentów opuścił szeregi beniaminka. Niewykluczone, że Walters ma na oku inny polski klub z ekstraklasy.

Szkoleniowcy Siarki znowu mają problem ze skompletowaniem dobrego składu. Cały czas szukają, testują, rozgrywają sparingi z marnym skutkiem. Niestety, czas leci nieubłaganie. A do inauguracji TBL pozostało zaledwie nieco ponad tydzień. Włodarze Siarki muszą się zatem bardzo śpieszyć.

Komentarze (0)