Na przeszkodzie w zakontraktowaniu Woodsa stoją finanse. Amerykanin chce zarabiać więcej niż w poprzednim sezonie. Na to nie stać najlepszego polskiego klubu. - Jestem w stanie zrozumieć jego postawę. Jest przekonany, że jeśli teraz, po bardzo udanych rozgrywkach, nie podpisze wysokiego kontraktu, to kiedy będzie mógł to zrobić? - mówi Tomas Pacesas, trener gdynian.
Do kadry Asseco Prokomu dołączy jeszcze jeden klasowy zawodnik potrzebny do rozgrywek Euroligi. Czy będzie nim Woods? Jak na razie nie wiadomo.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.
Źródło artykułu: