Zawodników na parkiecie jest pięciu - komentarze po meczu Energa Czarni - PGE Turów

W ostatnim spotkaniu 1. kolejki Tauron Bakset Ligi Czarni Słupsk pokonali przed własną publicznością Turów Zgorzelec. Najlepszym zawodnikiem meczu był Zbigniew Białek.

Zbigniew Białek, Energa Czarni Słupsk: Jak wiadomo Turów jest zawsze solidną drużyną, dlatego takie zwycięstwo tym bardziej cieszy na dodatek, że był to mecz 1. kolejki. Teraz jednak musimy skupić się na dalszych treningach, by grać jeszcze lepiej. Widzę jeszcze trochę rezerw w naszej drużynie. Przede wszystkim chciałem zaznaczyć, że to jest nasza hala i nie może zdarzyć się tutaj sytuacja, że przegrywamy przed własną publicznością.

Dainius Adomaitis, trener Energi Czarnych Słupsk: Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa. Przed meczem powiedziałem chłopakom, że najważniejsze jest wygrywanie wszystkich meczów u siebie. Pierwsza połowa rozgrywana była przez nas w bardzo szybkim tempie, z dobrej agresywnej obrony przechodziliśmy w szybkie kontrataki. Druga połowa natomiast była lepsza w wykonaniu Turowa, który zaczął odrabiać straty. Nie mieliśmy wystarczająco czasu, żeby nad tym popracować, co było widać później na boisku. Mamy jeszcze nad czym pracować. Pamiętajmy, że jutro już jest nowy dzień i nikt nie będzie mógł myśleć o niedzielnym meczu, musimy nastawiać się na kolejnego rywala.

Jacek Winnicki, trener PGE Turowa Zgorzelec: Gratuluję Dainiusowi Adomaitisowi i całemu zespołowi, zagrali naprawdę świetny mecz, skuteczny, a przede wszystkim na bardzo wysokim poziomie. Fakt, w drugiej połowie staraliśmy się odrobić straty, ale przy 19 punktowej przewadze rywala po pierwszej połowie bardzo ciężko zniwelować taką różnicę.

Białek był jednym z wyróżniających się postaci na boisku, bez wątpienia uznany został graczem meczu, fakt ten skomentował sam zainteresowany: - Powiem dyplomatycznie. Zawodników na parkiecie jest pięciu. Nie jestem taki, żeby mówić, że ja grałem najlepiej, a ktoś grał słabo. Wszyscy, nawet zawodnicy siedzący na ławce mają wpływ na wynik zespołu. Wygrywamy jako drużyna, przegrywamy jako drużyna. Tym razem udało nam się wygrać i to jest najważniejsze.

Źródło artykułu: