Wydawało się, że nic nie stanie na przeszkodzie centrowi drużyny z Milwaukee do grania w preseason. Jednak na treningu na początku miesiąca został uderzony w kontuzjowaną rękę i pojawiła się opuchlizna, która sprawia, iż Andrew Bogut obserwuje poczynania kolegów z ławki.
- Przez całe rozgrywki mogę dochodzić do zdrowia. Wygląda na to, że będę grał z bólem. Przywyknę do tego - powiedział koszykarz, który najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu wznowi treningi.
Bogut okropnie wyglądającej kontuzji doznał w kwietniu, w meczu przeciwko Phoenix Suns. Doszło do złamania kości prawej ręki, przemieszczenia łokcia oraz skręcenia nadgarstka.