W niedzielę koszykarz odbył pierwszy trening od czasu urazu. - Stawy trochę się zastały, ale nie będzie to długo trwało. Będę ciężko pracował, aby odzyskać siłę w mojej nodze - powiedział Baron Davis.
31-letni koszykarz twierdzi, że z łydką i kolanem nie ma większego problemu. - Po treningu nie było żadnej opuchlizny, więc są powody do optymizmu. Zobaczymy jak będzie po podróży do Mexico City i meczu - dodał.
Los Angeles Clippers, w których występuje Davis zmniejszyli liczbę zawodników w zespole. Z drużyną pożegnali się Stephen Dennis, Jon Scheyer i Jake Voskhul. Z kontraktami jest obecnie piętnastu koszykarzy, ale nie wiadomo, czy ta liczba nie ulegnie zmianie.
- Cały czas się zastanawiamy - poinformował dziennikarzy generalny menedżer, Neil Olshey.
W kuluarach mówi się, że jeśli dojdzie do cięć to dotkną one jednego z trójki zawodników z niegwarantowanymi umowami. Są to obrońca Willie Warren, skrzydłowy Marqus Blakely i center Jarron Collins.