Agnieszka Szott: Z Gorzowem powalczymy

Po zwycięstwach z Lotosem Gdynia i INEA AZS Poznań przed bydgoszczankami trudna przeprawa przed własną publicznością z AZS PWSZ Gorzów Wlkp. Agnieszka Szott zapowiada, że Artego nie podda się bez walki.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Zwycięstwo z mistrzyniami Polski podbudowało koszykarki Artego, ale te zapewniają, że o tym sukcesie już nie myślą. - Każdy następny mecz jest tak samo ważny - mówi Agnieszka Szott. - Wygrana z mistrzyniami na pewno było cenna, ale teraz chcemy kolejnych. Przed nami mecz z AZS Gorzów, który będzie bardzo trudny. Gorzów to mocna drużyna, celuje w mistrzostwo. My będziemy jednak przed własną publicznością i powalczymy - zapowiada.

Bydgoszczanki powalczyły również w Poznaniu, gdzie po pierwszej dobrej połowie, w drugiej musiały bronić swojej przewagi. - Pierwsza i druga część były całkowicie inne. Najpierw my dominowałyśmy, potem poznanianki dogoniły, ale cieszę się, że wypracowana przez nas przewaga wystarczyła, chociaż było nerwowo - wyjaśnia Szott.

Skąd jednak wzięła się taka różnica w grze w pierwszej i drugiej odsłonie? - Będziemy oglądać wideo i analizować z trenerem. Ja wyszłam skoncentrowana, dziewczyny chyba też, ale może jednak to był problem. Myślę, że też zawodniczki z Poznania zagrały bardziej agresywnie w obronie, gdzie w pierwszej połowie grały bardzo spokojnie. Wyszłyśmy z nastawieniem, że gramy od zera i chcemy dołożyć kolejne 15 punktów, żeby mogły wejść młodsze zawodniczki, niestety się nie udało - powiedziała bydgoska koszykarka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×