- Mimo że kciuk nie jest jeszcze do końca wyleczony, to postanowiłem, że wyjdę na boisko. Byłem na tabletkach przeciwbólowych i w trakcie gry nic nie czułem - mówi 31-letni skrzydłowy ostrowskiego zespołu.
Stal pokonała w sobotni wieczór Akademików z Opola 87:57. - Wygraliśmy dzięki dobrej obronie i dobrej postawie w ataku - mówi Łukasz Olejnik.
Ekipa z Ostrowa Wielkopolskiego początek sezonu miała bardzo trudny. Los sprawił, że podopieczni trenera Mikołaja Czaji mierzyli się z drużynami, które aspirują do walki o czołowe pozycje w grupie B II ligi koszykarzy. Bilans ostrowian to 3 zwycięstwa i 3 porażki. - Miejmy nadzieję, że z tymi teoretycznie słabszymi drużynami pójdzie nam łatwiej. Nikogo jednak nie należy lekceważyć. Każdy walczy i chce wygrywać. W niektórych zespołach grają naprawdę nieźli zawodnicy. Na każdy mecz musimy się odpowiednio koncentrować tak jak dzisiaj, a wtedy o wynik możemy być spokojni - powiedział koszykarz Stali.