Wade normalnie trenuje

Nie ma już śladu po kontuzji ścięgna podkolanowego rzucającego obrońcy z Miami. Zawodnik Żaru w sobotę odbył pierwszy pełny trening z zespołem od piątego października, czyli dnia, w którym doznał urazu

Łukasz Brylski
Łukasz Brylski

Trener Heat, Erik Spoelstra może mieć powody do zadowolenia, ponieważ Dwyane Wade po zajęciach nie narzekał na swoją prawą nogę. 28-latek odbył krótkie zajęcia w Tampie w stanie Floryda, gdzie miało odbyć się spotkanie Miami Heat z Orlando Magic. Ostatecznie nie doszło ono do skutku. Powodem był śliski parkiet.

Zawodnik zespołu z Florydy pauzował od spotkania z Detroit Pistons (pierwszy mecz w preseason - przyp.aut.), w którym po trzech minutach i siedemnastu sekundach gry opuścił parkiet.

Wade dochodził do zdrowia w rodzinnym Chicago, gdzie trenował indywidualnie. W Wietrznym mieście zawodnik Żaru pojawiał się także w sądzie. Powodem wizyt jest walka o prawa do opieki nad dwójką synów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×