Jeden O'Neal gotowy na Tłoki

Drugi trening z rzędu opuścił Shaquille O'Neal. Powodem przymusowego odpoczynku jest uraz prawego kolana. W Detroit z Pistons będzie mógł już zagrać Jermaine O'Neal, który uskarżał się na lewe kolano.

- Wątpię, aby mógł zagrać, ale zobaczymy - powiedział o Shaquille O'Nealu (8,7pkt i 5,3zb/m) trener Doc Rivers. Środkowy przebywa z zespołem, ale zamiast trenować pracuje z Bryanem Doo, który zajmuje się w Celtics przygotowaniem fizycznym. - Czuję się już trochę lepiej, ale jeszcze mnie boli. Jeśli będę narzekał mniej lub wcale to dopiero zagram - oznajmił Shaq, który urazu prawego kolana doznał w wyniku zderzenia z Amare Stoudemire w czwartej kwarcie meczu z New York Knicks.

W Big Apple Rivers nie mógł skorzystać z Jermaine O'Neala, który miał problem z lewym kolanem. 32-latek nie zgłasza żadnych dolegliwości po dwóch pełnych sesjach treningowych. - Zamierzam wyjść na parkiet i realizować wszystkie założenia trenera - zapowiedział O'Neal, który liczy, że uda mu się pokazać z dobrej strony.

Jak na razie Jermaine wystąpił w dwóch z trzech spotkań Bostonu. Średnio przebywał na boisku przez 12,5 minuty. Jego statystyki to 1,5 punktu i 2 zbiórki na mecz. Po ostatnim występie (przeciwko Cleveland Cavaliers) zaczął narzekać na lewe kolano. Wcześniej miał problemy ze ścięgnem podkolanowym, plecami i nadgarstkiem. - Taka seria nie zdarzyła mi się nigdy w karierze - stwierdził O'Neal.

Komentarze (0)