Ważny egzamin gospodarzy - zapowiedź meczu Polonia 2011 Warszawa - Olimp MKS Start Lublin

Gospodarze z meczu na mecz grają coraz lepiej, czego efektem była wygrana przed tygodniem z Astorią Bydgoszcz. - Już w spotkaniu pucharowym z WOSSM były sygnały, że idzie ku lepszemu. Tak samo w derby z Politechniką, z Rosą na wyjeździe też nie graliśmy źle - wymienia w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener Polonii, Arkadiusz Miłoszewski. - Mamy raptem dwa miesiące ligi za sobą, a u chłopaków już widać postęp - zaznacza. - Cieszę się ze zwycięstwa nad Astorią i wiem, że to zaprocentuje w przyszłości.

O tym, że forma idzie w górę, warszawiacy będą mogli przekonać kibiców w meczu z Olimpem. Lublinianie grają tej jesieni nierówno, potrafili wygrać z Sokołem i ulec drużynie z Siedlec. Trener Dominik Derwisz szerokim gestem korzysta z całej dostępnej kadry. Jego zespół opiera się na kolektywie, trudno bowiem odnaleźć w szeregach Olimpu zdecydowanych liderów, pokroju Michała Jankowskiego, czy Michała Michalaka. W Lublinie mocno liczą pod tym względem na Tomasza Prostaka, który powoli wraca do gry na wysokim poziomie.

W zespole Polonii duże znaczenie będzie miał występ Kamila Pietrasa, którego pod koszem czeka prawdopodobnie ciężka walka z doświadczonym Łukaszem Kwiatkowskim. - Jest kluczem, bardzo nam pomógł w meczu z Astorią - przyznaje Miłoszewski. Możliwości 22-letniego środkowego nabierają szczególnego znaczenia w świetle kontuzji Adama Linowskiego, którego w tym roku na pierwszoligowych parkietach już nie zobaczymy. Pozostali gracze nie mają problemów zdrowotnych i w komplecie będą w niedzielę do dyspozycji szkoleniowca.

- Mamy serię trzech meczów u siebie, które musimy wygrać - zaznacz Jankowski, który jest tej jesieni najskuteczniejszym graczem Polonii. - Te spotkania pokażą, w którym miejscu tak naprawdę jest ta drużyna - nie kryje 23-letni rzucający. Jak na razie domową serię warszawiacy rozpoczęli od wspomnianego już zwycięstwa nad Astorią. - Olimp to nasz sąsiad w tabeli. Przeskoczyliśmy bydgoszczan, dogoniliśmy Victorię Wałbrzych, czas na Siedlce i Lublin - zapowiada z kolei Miłoszewski. - Będzie ciekawy mecz, serdecznie wszystkich na niego zapraszam.

Niedzielne spotkanie w hali przy Marymonckiej rozpocznie się o godzinie 17:00.