Zmiany w zespole Montepaschi Sieny

Główny menadżer mistrza Włoch - Ferdinando Minucci poinformował po ostatnim finałowym spotkaniu przeciwko Lottomatice Rzym, że zespół Montepaschi Sieny zrobi wszystko, aby zatrzymać kluczowych koszykarzy. Dodał również, że wiele ofert otrzymali Terrell McIntyre, Romain Sato oraz mający polskie pochodzenie Krzysztof Lawrynowicz.

W tym artykule dowiesz się o:

W czwartek Montepaschi obroniło tytuł mistrzowski pokonując w finale Lottomatikę Rzym 4:1. Było to już trzecie Scudetto w ostatnich 5 sezonach.

- Pierwsze Scudetto było wspaniałe, drugie było niezwykle ekscytujące zaś trzecie było stresujące bowiem byliśmy zmęczeni długim sezonem i mieliśmy okres słabszej gry - stwierdził Ferdinando Minucci.

- Wydaje się dziwne, że kilka godzin po zdobyciu kolejnego mistrzostwa Włoch myślimy o przyszłości, ale mamy cele, które zamierzamy wykonać - dodał menadżer teamu ze Sieny.

Uczestnicy Final Four Euroligi będą mieli nową halę sportową - Isola d'Arbia. Pomieści ona 11 tysięcy widzów. Włodarze obawiają się jednak, że w mieście, które ma zaledwie 55 tysięcy mieszkańców na spotkania nie będzie przychodzić komplet widzów.

52-letni Minucci powiedział również, że dzięki świetnym występom w szczególności na parkietach euroligowych na celowniku wielu czołowych europejskich klubów znalazł się Terrell McIntyre, Romain Sato oraz Krzysztof Lawrynowicz.

Niespełna 31-letni McIntyre występuje na pozycji rozgrywającego. W zakończonym już sezonie Lega Basket notował średnio 14 punktów, ponad 5 asyst i 2 zbiórki na mecz. Mierzący 175 cm wzrostu Amerykanin równie dobrze spisywał się w Eurolidze, gdzie rzucał 13,8 punktów, 4,9 asyst oraz 2 zbiórki.

Sato gra na pozycji rzucającego obrońcy bądź też niskiego skrzydłowego. W Eurolidze notował niespełna 12 punktów i 5 zbiórek. Równie okazale prezentują się statystyki występów w Lega Basket (10,3 punktów oraz 5,6 zbiórek w fazie play off).

Świetnym ruchem włodarzy Montepaschi okazał się zakup Krzysztofa Lawrynowicza. Litwin w pewnym stopniu załatał dziurę pod koszem, ale nadal brak w zespole równie dobrego zmiennika. 28-letni koszykarz z kapitalnej strony pokazał się w fazie play off Lega Basket, gdzie zdobywał średnio 15,2 punktów oraz 5,2 asyst. Warto odnotować rewelacyjną skuteczność rzutów za 3 punkty, która wyniosła 55,6 procenta. W Eurolidze mający polskie pochodzenie zawodnik rzucał średnio 12,7 punktów oraz zbierał z tablic 4,2 piłek.

Źródło artykułu: