TBL: Pewna Polpharma i Turów, załamany Zastal (wyniki)

falubazu,czyli kibole nie mający nic wspólnego z Zastalem.

drużyny gości pijanych kiboli zielonogórskich to skandal na skale światową.Tak że nie pisz o hołocie bo wy z zielonej góry macie do tego najmniejsze prawo.

prowadzimy 1 punktem, nasi dzielni koszykarze uskuteczniają jakieś wyciskane na siłę trójki? Trzeba było próbować dorzucić 2 albo 3 kosze z łatwiejszej i bardziej przemyślanej pozycji, a całą energię oddać w obronie! Byłaby szansa na wygranie tego meczu choćby 2 punktami! Gratki dla Koszalina za walkę do końca!

ale nie obecnym składem.Co do kibiców to i owszem masz trochę racji,ale gdzie jest idealne kibicowanie?Ponadto w Koszalinie innym drużynom nie przeszkodzili kibice w pokonaniu ich AZS.

porażki to tylko wypadki przy pracy.Zastal najlepszy jest!

prowadzić tak dużą różnicą pkt w całym meczu aby go przegrać w ciągu 90sek?????.Ktoś musiał się nieźle natrudzić aby wypaczyć ten wynik,sędziowie?drużyna? czy trener?Najlepiej wiedzą o tym sami zainteresowani.

jechała z sędziami

liczą się zawodnicy, którzy w dniu meczu mogą wystąpić na parkiecie, a reszta to gdybanie i płakanie nad rozlanym mlekiem. Przed Zastalem są bardzo ciężkie mecze wyjazdowe do Gdyni, Włocławka, Turowa i przyjezdni też mogą zrobić niespodziankę. Uważam,że Klub powinien się w styczniu wzmocnić dobrym zmiennikiem dla Burgessa oraz dobrym rzucającym. Brak tych zawodników spowoduje,że trudno zespołowi będzie wejść do ósemki. Gratuluję AZS zwycięstwa i pozdrawiam sympatyków koszykówki w Zielonej Górze.

pewnym momencioe zaczęli gwizdać przeciw Zastalowi.Dodał też, że conajmniej 2 faule Hodgea nie miały miejsca, a piąty faul Waltera to była totalna kpina arbitrów.Cóż zawsze sędziowie sprzyjają gospodarzom (w Słupsku w meczu z PBG i wczoraj w Koszalinie trochę za mocno).Zastal nie jest jeszcze w najgorszej sytuacji, za tydzień mecz we własnej hali z Kotwicą, który jak najbardziej jest do wygrania. Myślę ,że pierwsza ósemka jest w zasięgu Zielonogórzan.