- Nie mam wyboru. Muszę się z tym pogodzić - powiedział Anthony Randolph zapytany przez dziennikarza o swoją pozycję w rotacji Mike'a D'Antoniego. Co więcej koszykarz jest pewny, że trener nie da mu kolejnej szansy, aby pokazać się swojemu coachowi.
D'Antoni, kiedy dowiedział się o tych słowach wypowiedzianych przez swojego podopiecznego nie krył zaskoczenia. - Sezon jest bardzo długi i w każdej chwili może pojawić się okazja - wyjaśnił trener nowojorskiej drużyny.
Ostatnio mówi się, że Randolph może opuścić Big Apple. Knicks mają za niego otrzymać wybór w pierwszej rundzie draftu, który jest niezbędny, aby spełnić wymagania Denver Nuggets, co do trade'u w którym najważniejszą postacią będzie Carmelo Anthony.
Zawodnik przyznał, że jest kilka zespołów zainteresowanych jego pozyskaniem.