Sensacja w Tychach! - relacja z meczu GKS Tychy - Olimp MKS Start Lublin

Gospodarze zwyciężyli pierwszy raz od dwóch miesięcy! Do wygranej poprowadził ich Dawid Witos, zdobywca 26 punktów. Niewykluczone, że ten blamaż pociągnie za sobą zmianę szkoleniowca lubelskiej drużyny.

W tym artykule dowiesz się o:

Początkowo Olimp MKS Start toczył wyrównaną walkę z rywalem dzięki Przemysławowi Łuszczewskiemu, który doprowadził do remisu 5:5. GKS jednak nie dał się zdominować i przejął inicjatywę. Przy stanie 17:8 dla gospodarzy trener Dominik Derwisz poprosił o przerwę. Nie przyniosła ona spodziewanego efektu, gdyż po pierwszej kwarcie goście przegrywali 14:26.

Tyski zespół punktował głównie spod kosza, dokładając do tego dwa trafienia z dystansu Tomasza Bzdyry i kontrolował przebieg gry. W drugiej kwarcie sprawy w swoje ręce wziął Tomasz Prostak. Jego trzy celne rzuty zza linii 6,75 m zmniejszyły straty lublinian, lecz koledzy nie poszli mu w sukurs, przez co po pierwszej połowie GKS prowadził 43:34.

Trener gospodarzy - Tomasz Służałek dobrze zmotywował swoich podopiecznych, którzy nie pozwolili sobie na rozprężenie i wygrywali walkę na tablicach, w czym brylował Bzdyra. Ustrzegli się również głupich fauli - w całym meczu goście wykonywali zaledwie cztery rzuty wolne. Skutecznością błysnął Dawid Witos i gospodarze utrzymywali ponad 10-punktowe prowadzenie.

W czwartej kwarcie Olimp MKS Start rzucił się do odrabiania strat. Nie pomogła jednak niezła postawa Łuszczewskiego i Prostaka, gdyż rywale nie zamierzali tylko statystować. Lublinianie musieli więc przełknąć gorycz porażki z najsłabszą drużyną I ligi. Czy fatalna postawa koszykarzy Startu zmobilizuje działaczy do podjęcia radykalnych kroków?

GKS Tychy - Olimp MKS Start Lublin 80:71 (26:14, 17:20, 17:15, 20:22)

GKS: Dawid Witos 26, Piotr Hałas 20, Tomasz Bzdyra 16 (14 zb), Mariusz Bacik 14, Daniel Goldammer 2, Paweł Olczak 2, Artur Kijanowski 0, Mariusz Markowicz 0.

Olimp MKS Start: Tomasz Prostak 25, Przemysław Łuszczewski 15, Michał Aleksandrowicz 11, Łukasz Kwiatkowski 9, Paweł Kowalski 4, Sebastian Szymański 3, Łukasz Jagoda 2, Sergiusz Prażmo 2, Adam Myśliwiec 0.

Źródło artykułu: