- Dała znak, że chętnie by wróciła - komentuje na łamach Gazety Wyborczej Garnczarczyk. - Może wszystko przemyślała. Dla nas to też byłoby ważne, bo nie musielibyśmy wtedy płacić dodatkowych pieniędzy za zgłaszanie nowej zawodniczki - kontynuuje prezes brzeskiej Odry. Przypomnijmy, że Glover na krótko pojawiła się w Odrze, jednak postanowiła odejść po rozegraniu zaledwie czterech spotkań. W tych czterech meczach Lavessa Glover grała średnio 17 minut, zdobywając 4,3 pkt. i notując 3,5 zbiórki. - To koszykarka, która mogłaby być zmienniczką Moniquee Alexander i na parę minut zawsze można byłoby ją wpuścić - kończy Bolesław Garnczarczyk.
Lavessa Glover wraca do Brzegu
Mierząca 188 cm amerykańska środkowa Lavessa Glover najprawdopodobniej powróci do zespołu Odry Brzeg. Jak poinformował prezes klubu, Bolesław Garnczarczyk, zawodniczka zadeklarowała chęć powrotu do Brzegu.