Sezon ogórkowy rozpoczęty. Odcinek 2: Grecja

O tym, że Panathinaikos Ateny rządzi w Grecji wiedzą chyba wszyscy fani basketu. Od trzech sezonów w finale play off "Koniczynki" spotykają się z zespołem Olympiakosu Pireus i jak do tej pory z tej rywalizacji wychodzą zwycięsko. Najbliżej zdetronizowania ekipy Żeljko Obradovicia byli rok temu, ale i wówczas ulegli 2:3. Włodarze obu klubów już szukają wzmocnień, które przyniosłyby im sukcesy nie tylko w greckiej ESAKE, ale również na parkietach euroligowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Panathinaikos Ateny

Najważniejszą informacją dla fanów "Koniczynek" jest podpisanie umowy z Żeljko Obradoviciem. Serbski szkoleniowiec pozostanie w stolicy Grecji do końca sezonu 2009/10. 48-letni Obradović w swojej 17-letniej karierze trenerskiej odniósł wiele sukcesów. Od 1999 roku, kiedy to trafił do drużyny Panathinaikosu zdołał wywalczyć z tą ekipą 6-krotnie mistrzostwo Grecji, 5-krotnie Puchar Grecji i 2-krotnie jego podopieczni triumfowali w Eurolidze.

Do hali OAKA trafili jak do tej pory Nikola Peković oraz Antonis Fotsis. 22-letni Peković jest niewątpliwie wielkim talentem serbskiej koszykówki. Dotychczas występował on w barwach Partizana Belgrad. Już kilka miesięcy temu mierzący 211 cm wzrostu gracz zdecydował się na przejście do Panathinaikosu. W rozgrywkach Euroligi pochodzący z Bjelopole zawodnik zdobywał 16,4 punktów oraz zbierał 6,9 piłek. Drugim koszykarzem, który zasilił Koniczynki jest Fotsis. 27-letni Grek zdecydował się na przejście do tej drużyny nie ze względów finansowych, gdyż lepszą ofertę złożyli mu włodarze Olympiakosu, ale przez przywiązanie do tego klubu. Były gracz Dynama Moskwa przez rok występów w Atenach zarobi 1,5 miliona euro, a kwota odstępnego wyniosła 160 tysięcy euro. W rozgrywkach Pucharu ULEB 2007/08 mierzący 208 cm koszykarz notował średnio 10,4 punktów oraz 6,2 zbiórek.

Na celowniku mistrzów Grecji znajduje się jeszcze kilku bardzo dobrych graczy. Najbardziej pożądanym zawodnikiem przez Żeljko Obradovicia jest Terrell McIntyre. Jednak mało prawdopodobne jest aby włodarze Montepaschi Sieny oddali swojego najlepszego koszykarza. W Atenach mówi się również o pozyskaniu Terrence'a Morrisa. Amerykanin w ostatnim sezonie grał dla zespołu Maccabi Tel Awiw i był wyróżniającą postacią swej drużyny.

Olympiakos Pireus

Można powiedzieć, że znów Olympiakos stracił sezon na przebudowę zespołu. W ubiegłym roku doszło do masowej wyprzedaży, ale i zakupów. Ekipa prowadzona wówczas przez Piniego Gershona nie spisywała się najlepiej. O ile w ESAKE szło jej całkiem dobrze, o tyle w rozgrywkach euroligowych, gdzie drużyna z Pireusu musiała się zmierzyć z takimi uznanymi zespołami jak Montepaschi, TAU czy CSKA było już zdecydowanie gorzej. W trakcie sezonu 57-letniego Izraelczyka zastąpił Panagiotis Yannakis. 49-letni trener pochodzący z Aten również w przyszłym sezonie będzie prowadził zespół 9-krotnego mistrza Grecji.

Wzbudzającym najwięcej emocji transferem jest zakontraktowanie na 5 lat przez włodarzy Olympiakosu Zorana Ercega. Klub z hali Pokoju i Przyjaźni zapłacił aż 1,5 miliona odstępnego, zaś sam zawodnik za jeden sezon występów w Pireusie zarobi 700 tysięcy euro. 23-letni serbski podkoszowy z bardzo dobrej strony pokazał się w rozgrywkach ligi adriatyckiej oraz Pucharu ULEB. Niewątpliwie pochodzący z Chorwacji zawodnik był czołową postacią FMP Żelezniku Belgrad.

Kolejne wielkie pieniądze właściciele Olympiakosu wydali na Panagiotisa Vasilopoulosa. 24-letni Grek występujący na pozycji niskiego bądź też silnego skrzydłowego poprzedni sezon może uznać za przeciętny choć na pewno wyróżnieniem był dla niego czwarty z rzędu udział w Meczu Gwiazd ESAKE. Mierzący 203 cm wzrostu koszykarz 20 maja przedłużył na 4 lata umowę z ekipą z Pireusu. Były gracz PAOK Ateny zarobi 1,3 milionów euro za sezon.

Już od dłuższego czasu w swojej drużynie Yannakis chciałby mieć Theodorosa Papaloukasa. Obecnie Grek występuje w zespole CSKA Moskwa, ale w rozgrywkach Euroligi, jak i Superligi rosyjskiej był zmiennikiem dla będącego w lepszej dyspozycji Rosjanina J. R. Holdena. Niewykluczone więc, że doświadczony rozgrywający zmieni klub. Inną alternatywą, którą zainteresowani są włodarze wicemistrzów Grecji jest Zoran Planinić. 26-letni Chorwat, który dotychczas bronił barw TAU Ceramiki Vitorii nie jest zainteresowany pozostaniem w ekipie mistrzów Hiszpanii. Nieoficjalnie mówi się, że blisko podpisania umowy z Olympiakosem jest były gracz Maccabi Tel Awiw - Nikola Vujcić. Izraelskie i greckie media donoszą, że 30-letni koszykarz wstępnie zaakceptował warunki kontraktu.

Panionios Ateny

Do Grecji powrócił po dwóch latach Vladimir Petrović. Koszykarz dotychczas występujący w zespole Anwilu Włocławek podpisał kontrakt z Panioniosem Ateny. Szczegółowe informacje na temat pozyskania 31-letniego Serba z greckim obywatelstwem nie są znane. Jak podają greckie media, kontrakt z 3. drużyną ESAKE sezonu 2007/08 podpisał Aleksandar Trifunović. 41-letni szkoleniowiec w poprzednich rozgrywkach prowadził Lietuvos Rytas Wilno, z którym to wywalczył wicemistrzostwo Litwy. Jeszcze kilka dni temu Trifunovicia wiązano z ekipą wicemistrzów Polski - Turowem Zgorzelec.

Blisko podpisania umowy z Panioniosem jest Dusan Kecman. Już rok temu był on blisko zmiany zespołu, ale zdecydował się pozostać w drużynie Partizana Belgrad. 31-letni obrońca z bardzo dobrej strony pokazał się na parkietach euroligowych, gdzie notował niespełna 11 punktów oraz zbierał z tablic 5 piłek.

Aris Saloniki

Bardzo słabo w fazie play off ESAKE zaprezentowali się koszykarze Arisu Saloniki, którzy po rundzie zasadniczej zajmowali 3. miejsce. Odpadli oni jednak już w ćwierćfinale, gdyż ulegli świetnie dysponowanym zawodnikom Maroussi Ateny. Włodarze klubu z Salonik postanowili wzmocnić zespół i już doczekaliśmy się kilku nowych nabytków. Do Arisu powraca szkoleniowiec tej ekipy w latach 2005-07 - Andrea Mazzon. 42-letni Włoch parafował dwuletnią umowę z greckim zespołem.

Również z Półwyspu Apenińskiego na Bałkany powraca Keydren Clark. Amerykanin w sezonie 2007/08 występował w ekipie Scavolini Pesaro. Niespełna 24-letni zawodnik w poprzednich rozgrywkach Lega Basket zdobywał średnio 15,3 punktów. Pozostanie on w drużynie Arisu na dwa sezony. Do Salonik trafił także Sean Marshall. Były skrzydłowy tureckiej Karsiyaki był jednym z najlepszych strzelców swojej drużyny - 18,8 punktów. Szczegóły umowy zawartej z właścicielami 10-krotnego mistrza Grecji nie są bliżej znane.

Na celowniku 8-krotnego zdobywcy Pucharu Grecji jest natomiast Ivan Radenovic. 24-letni Serb występujący na pozycji silnego skrzydłowego poprzedni sezon spędził w Hiszpanii, gdzie grał w zespole Akasvayu Girony. Pochodzący z Belgradu koszykarz nie zdołał jednak wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie.

Kontrakt z Maroussi Ateny przedłużył na dwa lata Kostas Kaimakoglou zaś Stephen Arigbabu pozostanie w ekipie Olimpii Larissy przynajmniej na jeden sezon.

Źródło artykułu: